Oto scena zatonięcia dumy żarskiego parku "zrewitalizowanego" za min. 7,5 mln PLN.
A nie... To cudo nie zatonie, bo jest ze styropianu...
No wreszcie popadało. Tylko, czemu tak gwałtownie?
Sułtańskie tabory! Nie to nowe ławki przy kebabie;-)
Za to pojazdów brak przy "Centrum Przesiadkowym", czyli było warto wydać kolejną dobrze ponad bańkę, na owe centrum, gdzie się można przesiąść z autobusu na komunikację pieszą;-)
Nasadzenia kompensacyjne w Żarach. Wyrżnięto drzewa, by zasadzić badyle które są już martwe...
No cóż, kapitana Titanica zgubiła pycha, a ku czemu zmierza nasze miasto?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz