Słońce spowodowało, że wegetacja roślin przyspieszyła. Zrobiło się w mieście kolorowo od kwiecia.
Przyśpieszyły także prace przy ŻDK - jest już nowy bruk wokół głównej siedziby.
Stoją też urządzenia.
Nie zabraknie też obowiązkowego elementu w dzisiejszych czasach, czyli regulaminu. Na szczęście w rozsądnych wymiarach, choć z drugiej strony, kto będzie to czytał...
A za płotem swojski klimacik.
O! Ma Rzym Scalinata di Trinità dei Monti...
Swoje Schody Hiszpańskie będzie miał kościół Miłosierdzia Bożego.
To pośrodku to nie kolejna lampa, ale księżyc.
A propos tej ulicy...
Oto na co idą publiczne pieniądze - rozłożona niecałe pół roku wcześniej trawa z roli została już całkowicie zadeptana...
Aaa! To oto chodziło. Zamiast punktu Lotto będzie budka z lodami.
Znajdź kuropatwę.
Bo gołąbka też łatwo znaleźć - właśnie wije usilnie gniazdo.
A jak jak wicie, to i szycie. Fajnie, że jeszcze jakieś pasmanterie się ostały...
i punkty krawieckie.
Trwa przebudowa stacji paliw na Podwalu.
Radosnego świętowana drodzy czytelnicy bloga. Niech święta Wielkiejnocy upłyną Wam w radosnej, rodzinnej atmosferze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz