środa, 25 kwietnia 2018

Im słoneczko wyżej, tym Trump bliżej...

Jadą Amerykany... Swoją drogą, jak ma być bezpiecznie na naszych drogach, jak jankeskie ciężarówki prowadzone są przez młodych chłopaków z których większość w Stanach nie może jeszcze kupić sobie legalnie piwka, a skończyła jedynie parogodzinny kurs jazdy? Do tego Amerykanie często nie jeżdżą w konwojach! Patrzcie na ten przekładaniec pojazdów wojskowych i cywilnych... Hmm, nie chciałbym być pomiędzy takim MRAPem a Oshkoshem, gdy chłopak z Oakland C.A. zapomni, że jego wojskowy pojazd waży więcej, niż Toyota Starlet, którą jeździł na hamburgery i hamuje znaczne dłuuuuużej....


Nie brakuje w okolicy miejsc wycinki drzew...


Tak wygląda teraz północno - zachodni skraj Lasu Miejskiego.


Teren pobliskiej dawnej bielarni Schwarz'ego .



Syf pochodzi z pobliskiego składowiska odpadów.


Szkoda, że tu tak brudno


Bo byłoby to urocze miejsce.


Opuszczona strzelnica zarasta.


Ciepłe dni sprawiły, że zaroiło się od młodych gadów. Widzicie tu młode jaszczurki?


A to pozostałości dawnych magazynów amunicji żarskich jednostek...


Nawet wały są rozbierane.


Smutny widok.


A ten jeszcze smutniejszy - kolejne wysypisko autośmieci.


Heh, został już ino pusty plac...


No została jeszcze tabliczka, o zakazie wstępu...



Oraz egzystencjonalny napis na murze koszar opuszczonych przez Wojsko Polskie 17 lat temu, również stopniowo wyburzanych...


Zaiste dziwne jest myślenie rządzących naszych krajem, by zamiast polskiemu żołnierzowi, ZNOWU zawierzać ufność w siłę dalekich sojuszników...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz