środa, 29 maja 2013

Ulewa.

Mamy ewidentnie problem. Śródmieście Żar leży w dolinie. Asfaltowanie i betonowanie a także zaniedbania w korycie Żarki oraz sieci odwadniającej powodują, że podczas gwałtownych opadów zalewane są niżej położone części miasta.

Tu na Bohaterów Getta bardzo często gromadzi się woda, co się dziwić, jeśli bystry strumień spływa z Pszennej.
 Przy al. JP II zaczęło rozkładać się wesołe miasteczko. Aura im nie sprzyja, więc na pewno nie rozstawią się w miejscu dawnego stawu, gdzie stało w poprzednich latach.



 Teren dawnego stawu zapełnił się błyskawicznie. Co ciekawe (a może i nie ciekawie, bo to nie pierwszy raz), woda najintensywniej biła w okolicach skrzyżowania JPII i przedłużenia 9 maja.


 Zalane zostały także płyty, którymi przykryto niegdyś Żarkę.

 Dowód, że pierwsze żarskie rondo zbudowano wadliwie - woda swobodnie spływa sobie po asfalcie.

 Jak również stoi sobie w niecce po północnej stronie ronda.

Co ciekawe, w górnym biegu Żarki aż tak wielkiej wody nie było.

No i po raz pierwszy na blogu. Film:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz