Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Beckersmühle. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Beckersmühle. Pokaż wszystkie posty

środa, 16 marca 2022

W dolinie.

 W miejscu dawnej Wyspy Miłości powstaje staw.


Konkretna inwestycja, ale też nie ma żadnej tablicy informacyjnej, więc nie mam pojęcia, kto to robi.


Fajny kamyczek.


Obok koryto Żarki.


A pomiędzy zasuwa.


Wyżej dawne tereny poligonowe. Pięknie zarosły różnymi gatunkami drzew, krzewów i innych roślin.


Ale taki stan niedługo będzie trwał  - ma tu powstać osiedle domów jednorodzinnych.


Wiatrołomy po zimowych orkanach.


Upadające drzewa powaliły też słupy, więc pojawiły się nowe.


Droga do doliny Złotej Strugi. Teren Młyna Beckera. 


Złota Struga niesie sporo śmieci. Ciekawe skąd?


W pobliżu dawnego poligonu w Kadłubii trwa wycinka drzew.


Usuwane są też wiatrołomy.


Oczyszczony z drzew dawny teren poligonu.


Parę drzew ostało się. Wróci poligon, czy będzie nowe zalesienie?


Eh, tego nie ogarniam...


Był fajny teren parkowy pośród zabudowań dawnego szpitala psychiatrycznego. Unikalny był to układ. Niestety teren został podzielony, pogrodzony, a jakby tego było mało, powstał tu dom mieszkalny...


Mam takie wrażenie, że ład przestrzenny i planowanie to w dzisiejszych czasach jakaś abstrakcja. Nie mówiąc już, że w dalej wielu tkwi w schemacie, że przyrodę trzeba ujarzmiać - podbijać, a nie wpisywać się w nią. Szukanie ładu i harmonii? A po co to komu...

wtorek, 17 marca 2020

Dekameron AD 2020 #2

Przyroda budzi się intensywnie.


Pszczoły rzuciły się zbierać pierwsze nektary i pyłki.


Obudziły się też biedronki azjatyckie, których ostatnio namnorzyło sie mnóstwo. Jedną z nich znalazłem na dnie kubka z wypitą kawą. To była caffe a'la coccinella;-)


Ja też nie wytrzymałem i ruszyłem na pierwszą rowerową przejażdżkę.


Wykarczowano drzewa wokół Złotej Strugi.


Ale się nasza żarska druga rzeka szeroka teraz zrobiła!


I jaki wartki ma nurt,


Jeszcze zakaz wstępu wisi.


Pozostałości dawnych magazynów amunicji żarskiego garnizonu.


Uuuu, niewiele już piachu zostało.


Kiedyś te nasypy miały chronić okolicę w przypadku eksplozji.


Dziś są źródłem taniego piachu.


Została jeszcze kupka gruzu.


Oraz maszty dawnych ogromników.


No i dawne drogi.



Cicho, spokojnie.


Pozostałość po dawnym ośrodku szkolenia wojskowego.


Pamiętacie te opony, które wyznaczały poligonowe dróżki?


Zdążyły się rozpaść w większości.


Za to dawne okopy na czołgi stały się miejscem wyrzucania śmieci.


Wyjeżdżam z dawnego poligonu koło Kadłubii.


Droga w kierunku wioski i wschodniej części miasta.


Mijam hałdę wciąż czynnego wysypiska odpadów, które wciąż rośnie w górę.


Są tu też wyjątkowe drzewa - baaaaardzo stare jabłonie. Mogą mieć ponad 150 lat.


Inne stare drzewka przybrały z wiekiem ciekawe kształty.


I spojrzenie z dawnego Hansel Berg na zachodzące nad miastem słońce.