Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Izerska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Izerska. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 17 maja 2021

Przyducha.

 Ot niby zwykłe ujęcie niezbyt ładnej architektury w miejscu średniowiecznego Szpitala Dolnego, a za nią "Trzej Strażnicy", ale... Ten szmaragdowy dym, to co to jest? 


Oczy łzawią, nos szczypie. Popatrzę na apkę, by sprawdzić stan powietrza. No niby nic takiego, tylko ten ozon... Stacja pomiarowa przy K. Szymanowskiego mierzy emisję tła - sezon grzewczy się w końcu zakończył, więc dane się poprawiły. Ciekawe jakby wyglądały, gdyby w Żarach zamontować stację pomiaru zanieczyszczeń przemysłowych?


Paru działających na żarskim rynku deweloperów ma teraz żniwa. 


Ludzie wprowadzają się do nowych mieszkań. Tak jak do tego nowego szeregowca przy Tatrzańskiej.


Ale infrastruktura drogowa póki co nie bardzo.  


Mieszkańcy Izerskiej już dłuższy czas mają zajęcia z...


Off - roadu. 


Ten dymek... nie daje mi spokoju. Mam wrażenie...  nie to nie wrażenie, ja go naprawdę czuję z tej odległości:-(


Dobra, mimo to wracam do śródmieścia. Popatrzę sobie na filiżankę. Minął już termin ultimatum dla wandala?  


O! Jakieś bariery. Roboty?


Równali ścieżki po deszczu?


Jeśli tak, to słabo.


Acha to z tych kolektorów, co miały zapobiegać przelewaniu się wody płynął wartki strumień?


Miało się nie dać, a dało się! Kilka drzew ocalało dając cień przechodniom.


Tu na cień nie ma co liczyć. 


Życie glonów i innych nieskomplikowanych organizmów zaczyna kwitnąć. 

Ale co to?

W stawie pływają karasie ozdobne! 



Na razie. Bo znajomy już przesłał mi zdjęcie śniętej płoci z parkowego stawiku. 


Mimo, że nie są wymagające co do zawartości tlenu w wodzie, to przy takim tempie rozwoju glonów i roślin wkrótce wykończy je przyducha. 


Nie mogę wyjść z podziwu nad urodą betonowych dekielków w parku i myślą projektanta, który nie przewidział tu ścieżki. Za to mieszańcy jak widać zauważyli potrzebę wytyczenia szlaku pieszego. 

poniedziałek, 14 września 2020

Polityków należy zmieniać jak pieluchy.

Fajne kociaki kręcą się po Koszarach. Obserwują jak komitet referendalny zbiera podpisy. Kto by pomyślał, że w dzielnicy przewodniczącego Rady Miasta z rządzącej koalicji, tak wielu ludzi popiera inicjatywę odwołania pani burmistrz:-)


Kamienne postaci pojawiły się przy Wileńskiej.


A o mordę! Ale sobie wybrukował właściciel parking pod hacjendą. Fajnie w czasie ulewy będzie spływała woda w dół. No ale może po to zbudowano nową instalację burzową w miejsce starej, o pardon, ona taka stara nie była. W końcu żaden szesnastolatek nie myśli o sobie jako o "starym";-)


No dobra, w końcu przejazd pod wiaduktem jest otwarty. O proszę, jak dobrze organizować referenda w sprawie odwołania burmistrz. Od razu pewne rzeczy przyśpieszają;-)


Po kiego grzyba zostawiono tę wysepkę?! To pozostałość po dawnym filarze. Kompletnie niepotrzebna! Można tu było zrobić trzeci pas ruchu, albo zrobić tu miejsce na drogi rowerowe!!!


O proszę, już ślady opon na krawężniku...


Eh... za to zostawili tu wąski chodnik, który można było dla wygody i bezpieczeństwa poszerzyć...


A propos bezpieczeństwa. Uważajcie na gościa na elektrycznej hulajnodze, który śmiga między samochodami. Pędzi z dużą prędkością, a nie jest odpowiednio oświetlony. Kwestia czasu, aż zostanie "ustrzelony"...


Izerska, fajne domy, ale po każdym przejeździe wzbijane są tumany kurzu.


Ciemno...


Mimo, że słońce zachodzi już wcześniej...


To na głównym deptaku ciemności. Dobrze, że w witrynach sklepów się świeci.


Mój ulubiony Mark Twain powiedział: "polityków i pieluchy trzeba często zmieniać i to z tych samych powodów."

środa, 27 czerwca 2018

Żarskie drogi.

Przy Skarbowej kładli sobie pod jezdnią jakieś rury, a może peszele by pociągnąć przewody energetyczne.

Robotę skończyli, ale takie coś po sobie zostawili.


Jest tu tak od dłuższego czasu. Można sobie uszkodzić ogumienie i zawieszenie, ale chyba do magistratu jeszcze nikt nie zgłosił się po odszkodowanie, więc problemu urzędnicy nie widzą.


 Cudowne jest oznakowanie i rozróżnienie dróg rowerowych i chodników w naszym mieście. Wiecie po której stronie powinien poruszać się rowerzysta, a po której pieszy?


No tu przy al. Wojska Polskiego widać wyraźnie, ale nie aż na tyle by nie spacerowali sobie po drodze rowerowej piesi. Takie zachowanie  jest tu nagminne...


Na Podwalu można sobie walnąć i flaszkę i drzemkę.


Susza daje się we znaki, liście opadają, ale kto by je sprzątał na drodze rowerowej? Szkoda, bo nie dość, że droga dla rowerzystów jest tu wąska, to te liście stwarzają realne zagrożenie dla cyklistów.


Hmmm, zastanawia mnie ta lampa na pierwszym planie przy Zielonogórskiej. Tak miało być w planie, czy ktoś w nią wyrżnął?


No i dzieje się to co było do przewidzenia -  odpada transparent przy punkcie informacyjnym.


 Było o drogach rowerowych to czas na drogi żelazne.


PKP PLK wycina masowo w powiecie i mieście drzewa tłumacząc to dbałością o bezpieczeństwo ruchu. Hmmm, ale już o jakość torowiska nie dba najlepiej...


Nowe domy przy Izerskiej coraz bliżej ukończenia. Może ktoś by pomyślał o jakimś skrócie z drogi rowerowej dla nowych mieszkańców. Eeee, marzenie ściętej głowy.


eh działkowcy...


wtorek, 24 października 2017

Cuda.

Wystrój cudownej kapliczki w pobliżu Siodła, a właściwie Jaszkowic stale się wzbogaca


Ale niektórzy tagują kapliczkę, więc opiekun prosi, by tego nie robili.


Źle... Źle się dzieje z podpaloną sosną:-( Chyba jednak nie będzie cudu i drzewo nie przeżyje:-( A może...


O! A to dopiero! Roboty pełną parą w Jaszkowicach!


Coś się dzieje na Złotej Strudze.


Wygląda jakby budowali elektrownię wodną.


Niestety nie miałem czasu zapytać, ani się rozejrzeć.


Czyżby umarła 70 lat temu wieś miała się w jakiejś formie odrodzić?


To byłby cud!


Cudów nie ma za w dyskontach portugalskich (a może holenderskich, bo tu firma ze względów podatkowych przeniosła swoją siedzibę) uwielbianych przez polskich klientów, gdzie brakuje porządku. Jak nie bałagan w samym sklepie, no to pod sklepem. Tak jak tu na Kunicach.


Budują się "apartamenty" przy Izerskiej.


Jak również inne budynki w tym rejonie.


Tyle lat nic tu się nie działo... więc mamy kolejny cud;-)


Sezon na remonty elewacji jeszcze trwa.


Ale i tak najCUDowniej wyglądają teraz elewacje pokryte winobluszczem.



A właściwie, to wyglądały, bo niskie temperatury w nocy osłabiły ostatnio kolorystyczny efekt.


Efektowne są za to manekiny w sklepie z modą damską przy pl. Przyjaźni.


Mim na głównym deptaku zmienił charakteryzację - teraz jest kowbojem.


Wzgórze, gdzie do 1963 r. znajdowały się ruiny zameczku myśliwskiego Erdmanna II von Promnitz.


W ruinie za to teraz jest barierka wiaduktu nad najgłębszym jarem w Żarskim Lesie.