Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ŻDK. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ŻDK. Pokaż wszystkie posty

sobota, 9 marca 2024

Barwny deficyt.

Smutek galerii... "Galerii handlowych"...


Ostatni nagrobek z zapomnianego cmentarza na Wzgórzu Doktorskim.


Nikłe ślady dawnej nekropolii.


W objęciach dzikiej natury.




Bywają tu też ludzie...



Cmentarna brama.


I dalsze pozostałości.





Odział wewnętrzny i geriatryczny Szpitala na Wyspie, który powstawał w l. 1910  1912. Ten budynek przeznaczono dla niespokojnych pacjentek.


Zawsze zastanawiał mnie klucz doboru prelegentek na pogadankę "Fajna babeczka" organizowanej przez MBP.



Żaruś... Coś niebezpiecznie mi się kojarzy z Happy Tree Friends:-)


No i słusznie. Ale żeby aż taka wielka tablica?


Fajne te stare okna...


Bezgłowe figury przy ŻDK.


Nowa kamienica po sąsiedzku.


Uroki żarskiej architektury ostatniego czasu...




W sam raz na romantyczne spotkania.



Ale w domu czeka na mnie przygotowany przez syna kurczak po tajsku z własnoręcznie upieczonym chlebem naan:-)

A więc więcej koloru miałem na talerzu, niż podczas przechadzki po mieście. 

piątek, 7 kwietnia 2023

Po co? Na co?

 1 kwietnia 2023 r. przyszedłem podziwiać sztukę.


Prima Aprilis - jak podziwiać to dzieło pod wiaduktem zwane muralem, za bagatela predinflacyjnych 60 tys. PLN...


...skoro pod wiaduktem płynie tyle wody?! Co rusz samochód wyrzuca falę bryzgającą na przechodniów i ściany. Dziwne, że przed remontem jezdni tego nie było. A więc na co? Po co było układanie nowych rur i instalacji deszczowej, skoro wydaje się, że jest gorzej niż było?


Przesunięto absurdalnie przejście dla pieszych, a oni i tak przechodzą przez jezdnię bliżej wiaduktu...


...zresztą nie przejdziesz tu w czasie deszczu suchą stopą, bo woda... ładnie omija kratkę systemu burzowego i płynie sobie wartko jezdną. Po co? Na co?


Widać, że część garaży w pobliżu w ogóle, lub bardzo rzadko jest wykorzystywana.


Jarmark Wielkanocny...


No niby można oskarżać pogodę - faktycznie zimno i padało.


Ale w tym samym czasie tłumy szturmowały markety.


A może ktoś w magistracie zdobędzie się na refleksję, że przez ostanie lata po prostu ludzi oduczono od przychodzenia na rynek? Imprezy poprzenoszono na folwark... A pamiętam czasy, gdy rynek kipiał od społecznej aktywności różnych autentycznych NGOsów...


Jaskółka nadziei dla śródmieścia - powstaje nowa zabudowa.


Ale też smutek ze zniknięcia kiosku. Fakt, nie był ładny, ale dziura po nim... Czyli co? Pochłonie ją betonoza - samochodoza? A może jednak jakiś ładny klombik z roślinnością wieloletnią, a może (to herezja w ostatnich latach w naszym mieście) posadzić tu drzewo, co?


Opuszczony budynek dawnego Auto Baru obrasta za to zielenią.


I opuszczony wrak Mazdy wrasta na stacji paliw Orlenu.


A podobno postój jedynie do 2 godzin dla klientów. Ten zabawił tu zdecydowanie dłużej;-)


Się komuś sypnęło piachu...


Instalacja na Wzgórzu Winnym do odegrania widowiska pasyjnego zorganizowanego przez Żarski Dom Kultury. 


A w parkowym stawiku oprócz butelek po alkoholu pływa wielkanocna dekoracja.


Widowiskowego finału nie oglądałem. Jakoś wolę po przedświątecznej krzątaninie w Wielki Piątek wieczorem pozostać w zadumie.


Korek przy wjeździe z miasta do Grabika.


Korki potrafią być tu naprawdę gigantyczne.

A o przebudowie tego katastrofalnie niebezpiecznego skrzyżowana wciąż cisza...

niedziela, 25 września 2022

Pod górkę.

Przejechałem się żarską komunikacją miejską... Połączenie w kierunku Kunic obsługiwał wysokopodłogowy Autosan 0909L - wywodzący się z linii zapoczątkowanej przez Autosana H9 produkowanego od... 1973 r. Nie ma to jak wdrapywać się pod stromą górkę z dziecięcym wózkiem na wysoki pokład pojazdu. Trzeba się tylko przecisnąć po schodkach prowadzących od wąskiego wejścia przy stanowisku kierowcy. O dostępie dla osób starszych, czy niepełnosprawnych nie ma co nawet mówić... Sympatyczna skądinąd pani kierowca ma ich na własnych barkach wnosić???  Cena umiarkowana, bo jedynie 2 PLN, ale i tak pasażerów niewielu, a ja wraz z ekipą stanowiliśmy nadprogramową grupę udając się na XX. Spacer z Historią w sobotę 24 września 2022 r. Hasło wyprawy brzmiało: "Tajemnica Górki Uczniowskiej i rucianego wianka".


Wysiedliśmy przy zbudowanej 100 lat temu dawnej willi żarskiego architekta miejskiego, przy której znajduje się kapliczka pojednania.


Wspięliśmy się na szczyt Górki Uczniowskiej, gdzie stoi pamiątkowy głaz i rosło drzewo zasadzone z okazji reaktywowania święta Góry Szkolnej w 1851 r.


Niestety w związku z tym, że wycięto drzewa na całym północno-wschodnim zboczu wzniesienia, drzewo zostało odsłonięte na huraganowe wiatry i w tym roku złamało się. Ale jak widać pień jednak żyje.


Na szczycie jakiś ssak zostawił nawet odchody.


Przedstawiłem historię obchodów święta żarskich żaków - uczniów istniejącego od 1500 r. liceum humanistycznego (Athenaeum Soranum), a później Królewskiego Gimnazjum (od 1818 r.). Łączyło ono w sobie zarówno tradycje inspirowane germańską, jak i słowiańską mitologią. Przeczytałem na szczycie wiersz wybitnego niemieckiego pisarza - Christiana Morgensterna, który był uczniem żarskiego gimnazjum pt. Melderbaum w tłumaczeniu p. Urszuli Sęk. Odwiedziliśmy także pobliskie pozostałości boisk sportowych.


Widok ze szczytu na Kunice.


Wyryte na korze napisy.


Następnie udaliśmy się by poznawać historię Rautenkranz - osady, która znajdowała się pomiędzy miastem a Uczniowską Górką. Po drodze drzewo w które uderzył piorun - to wiele tłumaczy jeśli chodzi o uczniowskie święto Uczniowskiej Górki.


Szczęśliwiec... opał na zimę ma.
 

 Obok ogłoszenie o sprzedaży drewna. Nadchodzi trudny czas dla naszych płuc.


Dochodzimy do Rautenkranz - Rucianego Wieńca - osady, której imię pozostało w nazwie restauracji, która dziś po powojennych przebudowach niemal nie przypomina dawnego lokalu. Za to ostał się wyjątkowy ogród restauracyjny z zadziwiającymi drzewami.


Nietania trawa z rolki... Eh, mnie nie stać na takie fanaberie, a jak widać włodarzy miasta Żary stać nawet na to by droga darń sobie uschła... Oczywiście usycha za pieniądze żarskich podatków, a nie włodarzy.
 
 
Nowe Dina powstają jak grzyby po deszczu.


Tak jak Żabki.

 
Widać jeszcze dawny szyld: Mięso.

 
Państwo Krzyżak po wielu latach przestali prowadzić tu sklep, teraz będzie Żabka.

 
Wielu lat nie przetrwa za to willa Neumannów - siedziba MBP - te szczeliny - spękania są coraz głębsze... Tu potrzebna jest natychmiastowa reakcja.

 
W razie czego jest żelbetonowy schron, czyli muszla koncertowa ŻDK;-)

 
 Szynobus, czyli SZT Kolei Dolnośląskich.
 
 
W tle działające jeszcze na naszym węźle semafory kształtowe, które właśnie zniknęły z Bienowa, ustępując nowocześniejszej sygnalizacji świetlnej.
 
 
 
Na razie remont kamienicy przy Artylerzystów zakończył się. Szukają nowych chętnych na powieszenie bilbordów.
 
 
Już dziś zapraszam na XXI Spacer z Historią, który najprawdopodobniej, zgodnie z tradycją, odbędzie się w ostatnią sobotę października, czyli 29. Polecam obserwować stronę Poznaj swoje miasto Żary na Facebooku by poznać w przyszłości szczegóły.