piątek, 26 lipca 2013

Powrót z wakacji (2)

Tak jak pisałem w poprzednim poście. Najbardziej widoczne są prace nad galerią handlową przy Ułańskiej.



 A cóż to za szalunek? Szyb windy?

Dachu (swoją drogą bardzo tandetnego) dawny budynek Ruchu już nie ma. Zostały same ściany.

 Na rynku zaparkowała wielka amerykańska ciężarówka promująca akcję "My mięsożercy", akcja o dość mętnym przesłaniu cieszyła dość mizernym zainteresowaniem (choć na oficjalnej stronie miasta można co innego przeczytać). Ludzie raczej sobie fotki z ciężarówką robili, niż do przyczepy wchodzili.   

 A tymczasem rośliny na Podwalu schną...

środa, 24 lipca 2013

Powrót z wkacji (1)

No ja wiem, że wakacje w pełni, a niektórzy to dopiero na wypoczynek się udają, ale ja akurat z letniego wypoczynku wróciłem, więc co nowego znalazło się w obiektywie aparatu?

 

Tak naprawdę, to tylko postęp na budowie galerii handlowej zwrócił moją uwagę po powrocie do domu. Zaiste imponujący, ale ja wciąż nie mogę pozbyć się wrażenia, że to właśnie z jej powodu zniknął węzeł komunikacji miejskiej, tak wygodny dla mieszkańców. Galeria handlowa bez parkingu? To jak ryba bez wody. Tylko dlaczego na tym geschefice stracili mieszkańcy?
A to porcja zdjęć, które zrobiłem zanim wyjechałem wdychać jod nad Bałykiem.

Tu kiedyś był wirydarz - wewnętrzny ogród franciszkanów.

Przychodni Primus przybywa kolejne piętro.

"Królową polskich szor" mino zakazu fotografowania za szybą ustrzeliłem w Bogumiłowie.

W rocznicę Zbrodni Wołyńskiej w kościele pw. św. Józefa odbyły się stosowne uroczystości.

Może tego akurat na zdjęciu nie widać, ale koncerty z cyklu "Lato z Telemannem" cieszą się dużym zainteresowaniem widowni. Nie bez przyczyny - wykonawcy przedni, a pogoda? Pogoda w Żarach na pewno lepsza niż nad polskim morzem. Warto było więc wyjeżdżać? ;-)

sobota, 6 lipca 2013

Segregują i budują.

Nowe śmietniki do segregacji nie zawsze mają postać kopuł. Takie z kwadratową podstawą wydają się lepsze, bo chyba więcej ich wejdzie na samochód.
 

Temat segregacji śmieci, to samograj na sezon ogórkowy w mediach. Lamenty, skargi i oburzenie. A tymczasem ludzie się przyzwyczajają.

Śmieci wielkogabarytowe wciąż są podrzucane pod śmietnik, za to można się zdrzemnąć na wygodnym, nieco wygniecionym fotelu, a ludzie szperający dotąd w śmietnikach teraz trochę się krępują, bo nowe pojemniki są na widoku publicznym a nie w kameralnej pergoli.

 Prace nad termoizolacją bloków przy Władysława Jagiełły dobiegają końca.


Za to prace przy budowie centrum handlowego na rogu Podchorążych i Ułańskiej nabrały tempa.

 Pojawił się dźwig żuraw.


 Przy Media Expercie powstaje nowy chodnik.

Trwa także rozbudowa zakładu M. Przedwojskiego.

Oraz budowa marketu Dino przy Zielonogórskiej.

Za to na zamku sypią się dachówki! Kiedy to je układano? Najdalej 8 lat temu. Ale fuszerka!


Eh, przez większość trwania PRL ta brama była zamknięta a dziś to skrót do sklepów i hurtowni działających w dawnym browarze.