Letnie przesilenie.

 Pawilon muzyczny w Parku Miejskim... Lato z Butelmannem?

Więcej parkowego syfu.

Syfek pod imitacją domku winnego.

Spojrzenie na zamkową fosę pozbawioną drzew.

Syfek w fontannie.

A to? A to co?

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk?!

Hmm, jakaś wrocławska wystawa w Żarach? Co to ma być? Po co?

Ja za to oprowadzałem dzieciaczki po mieście.

Niestraszne były nam upały, które w lipcu będą określane, jako "mordercze";-)

Na Jagiellońskiej ostały się tanie czynszowe kamienice...

Ostały się także elementy poniemieckiej instalacji elektrycznej.

Dawna terakota, ale drzwi już współczesne.

A wszystko to w eleganckiej wielkomiejskiej kamienicy.

Właśnie wyremontowanej.

Ładnie się komponują te nadajniki.

Mucha (nie) siada.

Ogień a przywitanie lata.

I wianek puszczony do Złotej Strugi...

Co z tego, jak rzeka zarosła...

Najdłuższy dzień, najkrótsza noc.

W dolinie.

 W miejscu dawnej Wyspy Miłości powstaje staw.

Konkretna inwestycja, ale też nie ma żadnej tablicy informacyjnej, więc nie mam pojęcia, kto to robi.

Fajny kamyczek.

Obok koryto Żarki.

A pomiędzy zasuwa.

Wyżej dawne tereny poligonowe. Pięknie zarosły różnymi gatunkami drzew, krzewów i innych roślin.

Ale taki stan niedługo będzie trwał  - ma tu powstać osiedle domów jednorodzinnych.

Wiatrołomy po zimowych orkanach.

Upadające drzewa powaliły też słupy, więc pojawiły się nowe.

Droga do doliny Złotej Strugi. Teren Młyna Beckera. 

Złota Struga niesie sporo śmieci. Ciekawe skąd?

W pobliżu dawnego poligonu w Kadłubii trwa wycinka drzew.

Usuwane są też wiatrołomy.

Oczyszczony z drzew dawny teren poligonu.

Parę drzew ostało się. Wróci poligon, czy będzie nowe zalesienie?

Eh, tego nie ogarniam...

Był fajny teren parkowy pośród zabudowań dawnego szpitala psychiatrycznego. Unikalny był to układ. Niestety teren został podzielony, pogrodzony, a jakby tego było mało, powstał tu dom mieszkalny...

Mam takie wrażenie, że ład przestrzenny i planowanie to w dzisiejszych czasach jakaś abstrakcja. Nie mówiąc już, że w dalej wielu tkwi w schemacie, że przyrodę trzeba ujarzmiać - podbijać, a nie wpisywać się w nią. Szukanie ładu i harmonii? A po co to komu...

Przyprószone

 No w końcu, po małym spóźnieniu w porównaniu z zeszłym rokiem, pojawił się śnieg na dłużej. 

Ale wciąż mnie rozbrajają te słupki na drodze do Koszar... [edit] W komentarzu pojawił się głos, że "słupki postawiono na czas ,,związania,, się nasypanej nowej ziemi z starym gruntem". Okej, no to przecież właśnie tu można było posadzić ładną alejkę drzew, choć znając obecną histerię związaną z przydrożnymi drzewami, które znienacka atakują jadących przepisowo kierowców;-) mało to prawdopodobne (aczkolwiek ja uważam, że przydrożne drzewa jak najbardziej są potrzebne i pożyteczne i nigdy nie wyskakują niewinnym kierowcom na jezdnię). No to mógłby tu powstać fajny żywopłot, chroniący pieszych np. przed ochlapywaniem przez samochody i wtedy nie trzeba by ustawiać tych wszystkich plastikowych słupków...

Most nad Złotą Strugą w końcu całkowicie przejezdny, bez zwężki.

Ale za to w Marszowie...

Nadal wahadło...

Rozpoczęli zdaje się budowę zbiornika retencyjnego, który powstanie obok placu ogrodniczego przy drodze do Olszyńca. 

A jeszcze w piątek 3 grudnia...

Zwężenia sprawiały...

że tworzyły się wielkie korki...

Na szczęcie w weekendy ruch mniejszy, więc przejazd w miarę komfortowy.

Eh... pomyśleć, że przy takiej skali przebudowy, która trwała więcej niż przewidywano, można było stworzyć objazd, który znaaaaacznie usprawniłby ruch. Ale po co, pracownicy GDDKiA nie jeżdżą tędy do/z pracy...:-(