Pokazywanie postów oznaczonych etykietą biedronki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą biedronki. Pokaż wszystkie posty

środa, 8 kwietnia 2020

Pamiętniki pandemii.

A na poziomie owadzim życie sobie płynie normalnie. Biedronki się kochają, a przyglądaj się im potomstwo.


O! I to mi się podoba.


Można polatać na paraglajcie. W powietrzu póki co, nie ma funkcjonariusza z bloczkiem mandatów za nieuzasadnione wyjście z domu...


Rozpoczęła się przebudowa "dużego ronda".


A sarenki podchodzą blisko.


Drzewa owocowe, jak moja brzoskwinka, kwitną. 


Trzmiele zapylają na spółkę z pszczołami.


A księżyc spektakularnie świeci.



Zakupy w czasach pandemii - stoisz 2 m od drugiej osoby w oczekiwaniu na wolny koszyk.


Biedry czynne całą dobę. Wirus, nie wirus, plan kwartalny trzeba wykonać. Wielkanoc to były dotychczas wielkie żniwa dla sieci handlowych.


A przy kasie. Trzymanie dystansu, maseczki, pleksa oddzielająca panią kasierkę...


Tankowanie na samoobsługowej stacji benzynowej...


Zgodnie z obecną modą, Zielonogórska została zwężona.


Wkrótce ten odcinek ma zostać otwarty.


Niestety nie zrobiono nic, jeśli chodzi o umocnienie skarpy nowego ronda od ul. I. Daszyńskiego. Na razie jest sucho, ale większy opad może sprawić, że nawierzchnia zostanie podmyta.


Rondo już jest.



Spojrzenie na północny odcinek.


Nowy sklep rowerowo-motorowerowy już się w Iglaku zainstalował.


Jeszcze spojrzenie na nowe rondo. W wielu miastach dba się o jakieś ciekawe zagospodarowanie wysepki,  tu chyba, jak mówił Krzysztof Kononowicz: "nie będzie niczego";-)



Nowy DDR z fantazyjnym zakrętem.


No wreszcie! Po 40 latach, historia zatacza koło i w końcu mamy nowy odcinek DDR, czyli Drogi Dla Rowerów wykonany z asfaltu! Brawo (przy okazji - już kiedyś tak robiono - mieliśmy asfaltowe drogi rowerowe prowadzące do Polmozbytu i Zakładu Płyt Wiórowych - wykonane jeszcze w czasach PRLu)


Swoje obserwacje związane z pandemią możecie opisać w ciekawym projekcie badawczym: PAMIĘTNIKI PANDEMII 

wtorek, 7 kwietnia 2020

Ja paczę, a tu znowu Apacze.

Nad moją głową znowu "Błękitny Gromik" - Robinson R44...


Chwilę później...


Grubsza sprawa...


Lecą Apacze...


W ciekawej formacji, zarówno w wersji zwykłej, jak i Longbow...


Tym razem leciało ich razem sześć.


Zwykle leciały 4.


Amerykańskie śmigłowce strasznie hałasują.


Leciały w stronę Niemiec.


A pomyśleć, że "Błękitny Grom" niemal 40 lat temu taki przycisk, który sprawiał, że maszyna stawała się niesłyszalna;-)


Miłość kwitnie wszędzie.


Ile można siedzieć w domu?


Czas...


polatać!


A na niebie, kolejny...


Superksiężyc.


Oj, gorąco się zrobiło. A pomyśleć, że tydzień temu był śnieg...

wtorek, 10 marca 2020

Optymizm.

Sympatyczny gotycki kościół parafialny w Sieniawie Żarskiej.


Ładnie odnowione epitafium w ganku.



W wiejskich kościołach w okolicy w większości zachowały się drewniane empory.


Fajne sklepienie w prezbiterium. Taka symetria żeber nieczęsto zdarza się w okolicy.


Szafa organowa wygląda zacnie.


Uroczy. Zwłaszcza, że w niedzielę 8 marca było słonecznie. Coraz dłuższe dni dają otuchę w czasach pandemii.


Zbyt optymistycznie oceniłem trwałość nowej malatury przejścia dla pieszych i przejazdu rowerowego na pl. Inwalidów - nie dotrzyma nawet do końca miesiąca - tak wygląda po tygodniu...


Na zapleczu Zamkowej pojawiły się nowe kontenery na śmieci, ale widać że i tak jest ich za mało. A może tak, stosowane już na świecie rozwiązanie w postaci kontenera podziemnego? Fakt nie będzie tanio, ale będzie ładnie.


Ładne są też putta na plafonie sufitu dawnej willi Neumanów na rogu Wrocławskiej i 1 Maja.


Ładnie też prezentuje się kościół parafialny na Kunicach.


Nie mówiąc już o "superksiężycu"


A rankiem inwazja przebudzonych biedronek. Czyżby je pełnia obudziła? Na szczęście to na razie jedyni nieproszeni przybysze z Azji;-)