Hit współczesnej gospodarczej stolicy Włoch, rozkopanej i zakurzonej - Bosco Verticale ("Pionowy las"). Kiedy ostatnio byłem w Mediolanie, to nie było ich nawet w planie;-) Ale są dwa wieżowce, które stały się nowym symbolem miasta. Fantastyczna idea, by wiszące wszechobecnie klimatyzatory zastąpić cieniem drzew. Zupełnie odmiennie myślenie niż żarskich włodarzy, którzy pozwalają od paru lat na kompletnie bezsensowną rąbaninę drzew w mieście:-(
Żarska codzienność uchwycona tym co pod ręką - głównie telefonem, a tylko czasem czymś lepszym.
niedziela, 12 czerwca 2022
Co ma wspólnego Mediolan z Żarami?
poniedziałek, 15 marca 2021
Samorządowe jakoś (ć)
O! Brama na Cmentarz Żołnierzy Radzieckich otwarta.
Ktoś tam znicze i kwiatki zostawiał.
Chyba inicjatywa rodziny - jest masa, ogrom błędów na tabliczkach, ktoś postanowił sprostować.
Coś tam było sprzątane.
Ale bez przekonania:-(
O! A gdzie się podział kibelek z parkowego placu zabaw Guliwer?
Siadanie na oparciu ławki nie wyszło z mody.
Eh... polska, samorządowa bylejakość.
Tak to wyglądało kiedyś...
Samoutylizacja Domku Winiarskiego. Trendy - "ekologia";-)
Postępuje w zastraszającym tempie...
A to co urzędnicy nazywają "piwniczką"?
To już w ogóle dramat...
Dróżki już się zutylizowały.
A gdzie są nasadzenia?Po co wydawano pieniądze na drenaż Bażanciej Łąki...
Skoro woda tu cały czas stoi?!
Przelewa się nawet przez drogę, a przecież po lewej w tle wykopano studnie chłonne...
No ślicznie to wygląda. Śmiać się czy płakać?
Obrzeża w wielu miejscach są już uszkodzone...
A rondo mieli skończyć w marcu... Oj co ja mówię. Marzec to był drugi termin. Pierwszy to listopad, ale 2020 roku!
Woda ze stawiku parkowego znowu się przelewa...
A na dnie pełno śmieci.
"Przewróciło się, niech leży. Cały wic polega na tym..." To intrygujące, że władze nie przyznają się do tej działki, a ta mimo wszystko należy do miasta.
Kolejne przykłady jakości prac w wartym co najmniej 7,5 mln projekcie przebudowy parku...
Śliczna soczysta zieleń glonów i grzybów.
Tynk też już zaczyna odłazić.
Stoi sobie w parku przekrzywiona tabliczka...
A jakość połączenia? No jakoś. Czyli słabo.
Tak samo, jak słabo poszło przemalowywanie ławek na biało.
Jak pisałem. Te ławki powinny zostać zdemontowane. Wypiaskowane, odtłuszczone i dopiero wtedy pomalowane na nowo. No ale czy chodzi o to by złapać króliczka, czy gonić go, gonić... Będzie co roku robota:-(
Po ostatnich wycinkach można też w parku znaleźć jeszcze ciekawe okazy.
A wieczorem nad miastem ciekawa żółta łuna.
Jak ja słyszę, że to co po 1989 r. w Polsce najbardziej się udało, to samorząd... to ogarnia mnie pusty śmiech.