Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wzgórze Schlagetera. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wzgórze Schlagetera. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 25 stycznia 2024

Pewność.

 Tradycji stało się zadość i Wzgórze Winne dzięki śniegowi służy za najlepszą ślizgawkę.





Sąsiednie wzgórze w bażanciarni...



Już nie jest tak popularne.


Jak VW Punto? ;-)


Z rzadka w tym roku, ale trafiają się w styczniu ładne wschody słońca.



A tu? Ktoś widzi tyłek uciekającego koziołka sarny? 


Kultowy kiosk K67.


Ostał się na targowisku miejskim.


Kiedyś stały wszędzie, dziś coraz rzadziej spotykane. 


A mówiłem, że wschody słońca bywają ładne?


A zatem, jak od lat. W styczniu śniegu można być pewnym.

niedziela, 24 grudnia 2023

Opowieść wigilijna.

 Wejście do żarskiego parku "zrewitalizowanego" za miliony...


Pięknie, nie? Szkoda, że ludzie nie potrafią latać.


To na prawdę powinna być żarska atrakcja...


Czujecie ten zapach milionów?


Trzeba podejść bliżej by poczuć.


Pięknie, nie?



Nawet kaczuszki wydają się być zdegustowane.


Bagienko.


Gratulacje dla projektanta i włodarzy miasta...


Mokro.


Bardzo mokro, bo kto by myślał o jakimś tak odprowadzeniu wody z odpowiednio wyprofilowanych ścieżek?


Drugi mostek też zalany.


A tu?


Cudownie to wygląda, co nie? Elegancko jak to w parku!


Teraz już podobno ma nie być "ronda weneckiego". Coś mi się zdaje, że ta kolejna gruba kasa wydana na poprawianie projektu za niemal 10 mln PLN wcale nie rozwiąże problemu. Ale o tym najpóźniej dowiemy się pod koniec czerwca, gdy w Żarach tradycyjnie mamy ulewy i burze.


Tu teren został zdrenowany za marne 600 tys. PLN. Skuteczność? Jak widać... Tę kasę można było wydać na coś sensowniejszego...




Eh te schody...


Ludzie bardzo często z nich nie korzystają wchodząc obok, zresztą tu też zjeżdża się zgodnie z tradycją na sankach...


Minęły 3 lata od ukończenia budowy...


Wygląda to tragicznie...





Jak widać tynk zaczyna odpadać także znacznie powyżej fundamentów. Pytanie: to efekt źle położonego tynku, czy zawilgocenia całej ściany?


Ślicznie, co nie? Tyle razy poprawiane...


Ohydnie to wgląda, choć oczywiście można zrobić fotki, że będzie wyglądało cud, miód, malina...


Ścieżki zarosły.


Coś tu jest nie tak. Trawa powinna pokrywać równomiernie zbocze...


Uszkodzony śmietnik.


Wandalizm, czy efekt wjeżdżania tu ciągnikiem z przyczepą?


Placyk przy gadającym kibelku też zarósł. Fakt. Za zimno to tego grudnia nie jest, a wody nie brakuje. Tylko, że to chyba można było przewidzieć na etapie projektowania, że w Polsce bywa mokro?


Scrooge w dickensowskiej "Opowieści wigilijnej" był sknerą. Natomiast obecne władze naszego miasta lekką ręką wydają ogromną publiczną kasę na właśnie takie przedsięwzięcia... Tyle, że Scrooge się obudził z koszmaru, a czy w końcu obudzą się mieszkańcy? Wybory w kwietniu...


wtorek, 5 września 2023

Po czym poznać szczęśliwego cyklistę?

 Słoneczny ten wrzesień. Woda w parkowym stawiku zakwitła.


Ale co to? Coś dzieje się na pasie rozdzielającym jezdnie przy al. Jana Pawła II.


Przeorywanie...

Wykopana trawa.


Już myślałem, że w końcu poprawiają poobrywane krawężniki...


Ale nie... To okazało się ważniejsze.


Ale co to jest? Ano z funduszy norweskich postanowiono... zrobić tu "łąkę kwietną" - gratuluję pomysłu. Teraz owady lecące do kwiatów na tej łące będą rozpłaszczanie na maskach i szybach pędzących tu samochodów...


I jeszcze spojrzenie na bujną zieleń parkowego stawiku. Ciekawe co w tej wodzie jest...


Bo tu to sobie można popatrzeć przez dziurki.


Pozostałość po Dniach Żar.


A tu są nasadzenia winorośli...


Minęły trzy lata, tak TRZY lata od zakończenia prac...


Minęło PIĘĆ LAT od rozpoczęcia prac, a winorośl w parku i podtrzymujące je słupy...


wyglądają fatalnie...


podczas gdy u mnie pod domem niesamowicie bujnie obrodziła winorośl...


Fajne te schodki, z których jak widać mało kto korzysta...


Ścieżki i trawniczki dobrze nie wyglądają.


Za to moje kotki dobrze się bawią.


A na niebie chmary ptaszków.


A na lądzie ciężka przeprawa.


Przy przebudowywanej Bohaterów Getta powstaje budynek na mieszkania i usługi medyczne jak wyczytałem na tablicy.


Za to ucichły prace przy loftach Wełna - doklejony na banerze napis z datą już nieaktualny...


Budynek po sąsiedzku został wyremontowany.


Nowa budka z fastfoodem na Podwalu.


Nowy Rossmann w CH Hosso.


Prace nad wykończeniem trwają.


Wykończyć się mogą tu rowerzyści korzystający z tego odcinka drogi rowerowej.


Kolejna rozkopana droga w mieście.


Strzelców jako łącznik między Lotników, a Moniuszki. Aż prosi się by przebudować tu skrzyżowanie, by połączyć z Czarną Dróżką. Ale niech zgadnę. Projekt tego nie przewiduje?


Pod ściągniętym asfaltem na Moniuszki.


Jest piękna kostka granitowa.










Eh, to jeszcze potrwa.


Pas pod "łąkę kwietną" przekopany.


Zniknęła ukraińska flaga, która była już baaardzo mocno zmęczona.


Za to po ciągu pieszo-rowerowym przy Żagańskiej jeździ się rowerzystom fatalnie z powodu niepielęgnowanej zieleni.



Jak również parkujących samochodów.


Za to w górze? Pegaz?

Po czym poznać wesołego motocyklistę? Po owadach na zębach! Dzięki pomysłowi sfinansowanemu z funduszy norweskich, szwajcarskich i Lichtensteinu będzie można poznać szczęśliwego żarskiego rowerzystę, czy motocyklistę po owadach na zębach;-)