środa, 25 lipca 2012

Ostatnia budka telefoniczna.

Przy al. Wojska Polskiego zachowała się jedna z ostatnich budek telefonicznych. Zapomniana przez ludzi, którzy w kieszeni lub torebce noszą co najmniej jeden telefon komórkowy ale nie przez wandali, którzy wybili szybę.

Przy Tesco stanął już pylon na którym zainstalowane zostaną tablice reklamowe hipermarketu.

 Powstała przy ulicy zatoczka, ale żarskim zwyczajem osie ulic nie łączą się - nie można wygodnie jechać z ul. Broni Pancernej w kierunku Tesco a trzeba będzie wykonać dodatkowy manewr lekkiego skrętu w prawo.

 Elewacji niewiele brakuje do skończenia.

 Przy kościele WNMP trwają prace nad remontem ogrodzenia, które została zdemontowane ponad rok temu. Na pytania o pozwolenia konserwatorskie zadawane przez dziennikarza proboszcz reagował bardzo nerwowo.

 Niestety rekonstrukcja nie wygląda najlepiej. Wybrana wersja oszczędnościowa nie jest estetyczna - klinkier podmurówki jest różnego koloru i wygląda to po prostu źle. Szkoda, że zamiast boczyć się na rzeczywistość proboszcz nie starał się pozyskać dofinansowania do remontu ogrodzenia znajdującego się strefie ochrony konserwatorskiej. Byłby duże szanse, że mógłby takie pieniądze od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków uzyskać a on tymczasem dowiaduje się o pracach z prasy...

 Krzyż na wschodniej fasadzie Zespołu Szkół Katolickich ma ciekawą, mozaikową kompozycję.

 Przy budynku powstaje też nowe skrzydło.

Na tyłach ul. Cichej odremontowane zostało zaplecze sklepu.

sobota, 21 lipca 2012

Paranoja się rozszerza.

Kolejna wspólnota odgradza się od innych. Tylko czekać jak za płotami pojawią się strażnicy z agencji ochroniarskich...


Najzabawniejsze, a może najtragiczniejsze czy raczej ekstremalnie groteskowe jest ogrodzenie przyszłej ściany iglaków, która.. ma zadanie dodatkowo odgrodzić się od innych???

  
Plwajmy na tę skorupę, i popatrzmy w górę, bo tu piękna tęcza, która zawsze łączyła.


Tesco wygląda jak mrowisko. Zdążą otworzyć pod koniec sierpnia?


ś.p. Rudolf Hajtner ma jak widać naśladowców.


wtorek, 17 lipca 2012

Lipcopad

Pierwszy tydzień lipca może nie był najgorszy, lecz później poszło jak w zeszłym roku: pada, pada, czasem wyjdzie słońce, pada, pada, zimno. Czas na zmianę  nazwy miesiąca na lipcopad.


Rozpoczęła się termoizolacja budynku dawnej stołówki Dekory a dziś ZUS. Standardowo, bryła zostanie obłożona styropianem.

 Widok na Tesco z 7 lipca


Bez rozgłosu na deptaku przy Bolesława Chrobrego została umieszczona tablica w pobliżu miejsca, gdzie do 1820 r. stała Brama Górna. Szkoda, że loga sponsorów zajmują aż 1/4 powierzchni, mam też zastrzeżenie natury semantycznej - gdy brama istniała, to nie mogła prowadzić na "starówkę", bo to nie była żadna starówka, a zasadnicza część żyjącego miasta. Z drugiej strony bardzo fajnie, że taka tablica stanęła.


 Nie mają szczęścia ostatnio koleje regionalne - jak zwykle lubuskie szynobusy się psują a lubuskie Przewozy Regionalne mają pasażerów głęboko w...  i nawet nie wprowadzają komunikacji zastępczej na czas awarii kupionej przed laty tandety produkcji poznańskiego ZNTK. Z kolei na trasach obsługiwanych przez Koleje Dolnośląskie co rusz na skutek ulew i burz tory tarasują powalone drzewa, zakłócenia spowodował także wielki pożar w Lubaniu.


 Właściciele kompleksu pałacowo - zamkowego rozpoczęli chyba remont dachu pałacu. Dostali na to pieniądze od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Osłonięto przy tym siatką bogato zdobiony tympanon na fasadzie.


Przywieziono elementy szyldu Tesco, który stanie przy Broni Pancernej

wtorek, 3 lipca 2012

Czasem słońce, czasem deszcz.

Pogoda zrobiła się nieobliczalna - a to leje, a to smaży słońce. Czasem wszystko na raz...

Szlag człowieka może trafić, gdy widzi skutki bezmyślności projektantów i nadzorujących miejskie inwestycje. Sztandarowy przykład, to bezsensowna ścieżka rowerowa przy Górnośląskiej. Kiedyś szeroka i reprezentacyjna. Dziś zwężona przez szeroką drogę rowerową, co ciekawe, tylko w połowie długości. Wygląda to szpetnie ale przede wszystkim takie rozwiązanie zupełnie się nie sprawdza - brakuje miejsc parkingowych przy ulicy na której znajduje się przedszkole, szkoła, prokuratura, duże biuro rachunkowe, sklepy, kancelaria adwokacka, markety budowlane...

Pan policjant stoi sobie w bramie wjazdowej do ZSB. Za nim czaił się strażnik miejski.

Ale żadnemu z nich nie przeszkadzał zaparkowany na środku ścieżki samochód...



Rano jest jeszcze gorzej - ścieżka jest zupełnie zatarasowana przed podwożących dzieci do szkoły rodziców. A wystarczyło dać sobie spokój z drogą rowerową, która prowadzi donikąd i zostawić szeroką ulicę przy której wygodnie parkowałyby samochody a rowerzyści na pewno też by się zmieścili...

Przez Żary dość często przejeżdżają składy towarowe ciągnięte przez jedną z najcięższych lokomotyw spalinowych na naszych torach Class 66.




Tesco rośnie - fasady już nabierają cech stylizowanych hal fabrycznych.