sobota, 22 lutego 2014

JKM w Żarach

We czwartek 20 lutego przyjechał do Żar z prelekcją Janusz Korwin - Mikke. Na spotkanie w Pubie Max przyszło na prawdę wielu ludzi.Średnia wieku znacznie niższa a frekwencja znacznie większa niż na niedawnym spotkaniu z Bogusławem Liberdzkim, który ma ochotę pozostać w Europlarlamencie z ramienia SLD.


 Spotkanie firmował nowy tytuł prasowy, wkrótce Regionalnej wyrośnie konkurent "Moja Gazeta"



piątek, 21 lutego 2014

Inscenizacja

Choć z plakatów i miejskiej strony można było się dowiedzieć, że w sobotę 16 lutego odbędzie się "rekonstrukcja walk o Żary", to była to co najwyżej inscenizacja historyczna miejscami baaaaardzo luźno związana z wydarzeniami z 13-16 lutego 1945 r. Z jednej strony cieszę, się że tym razem obchody nieszczęsnej rocznicy (no właśnie czego? "Wyzwolenia" jak było w PRL, czy bzdurnego "nadania władztwa polskiego" - koszmarka wymyślonego przez radnych TiM???) odbyły się w ten sposób, ale z drugiej strony samo miejsce zorganizowania "rekonstrukcji", jak i uczestnicy (Niemcy strzelający z AK-47... i żołnierze LWP, którzy w walkach o miasto nie wzięli udziału) oraz scenariusz imprezy niestety nie zasługują na miano porządnej rekonstrukcji historycznej. No ale pierwsze koty za płoty, może za rok będzie lepiej, a może w końcu ktoś się zastanowi, po co w ogóle organizować w lutym obchody kolejnej rocznicy zajęcia miasta przez Armię Czerwoną? Dla mnie złożenie kwiatów pod pomnikiem i świeczki na grobach Czerwonoarmistów wystarczyłyby.

 Frekwencja w sumie dopisała.
Tylko na takich imprezach strony konfliktu przyjaźnie sobie przed akcją gaworzą.



 Niemieccy uchodźcy.
Pierwszy atak Sowietów na pozycje niemieckie.



Drugi był bardziej skuteczny;-)



No i w końcu zwycięstwo nad "Giermańcami"


 Licznie zgromadzona publiczność, mimo nieszczególnie sprzyjającej pogody, pokazała że żaranie, jaki i goście z okolicy spragnieni są żywej historii.

środa, 5 lutego 2014

Przyszedł luty... odkuj buty.

W telewizji pokazują od tygodnia zasypaną śniegiem Lubelszczyznę i dopiero od niedawna mówią o ociepleniu, bo w Warszawie śnieg zaczął topnieć. A u nas? A u nas wraz z nadejściem lutego zniknął w większości śnieg. Chroni go tylko nocny chłód do - 2 stopni. W dzień słupek rtęci wędruje pod 8. kreskę.

Na lotnisku praca wre. W nowej hali rozgościł się Syncreon.


A na końcu drogi powstaje nowa hala.

Siedziba Urban Polska

Na lotnisku wciąż jest sporo miejsca na nowe inwestycje.



Dawny hotel robotniczy, później Hotel Lotos, dziś we władaniu właścicieli Rezydencji Janków rozbudowuje się.