środa, 29 listopada 2023

To be fit or to be dead?

 Ogród nonsensoryczny, o pardon ogród sensoryczny z końcem listopada.


Przymrozki, a oni sadzili...


Mróz, nie mróz plan trzeba wykonać!


No i pomarańczowego spreju użyć.


Słitaśne kortenowe klomby.


Te gazony okryją się z czasem modną rdzą.


A na razie zdychają tu sadzonki.




Ścieżka z polbruku i innych materiałów.



Z tej samej kasy...


Obsadzanie zielenią badziewnych przystanków. Ale na papierze jak to pięknie brzmi! Zielone przystanki! Hur duur, eko, eko! W świecie rzeczywistym maskowanie badziewia...


Budowa nowej kamienicy przy Osadników.



W miejscu starego kiosku...


Nowość.


Parkowanie na Pocztowej...


Dawne PKO.

Wygląda ohydnie bez swych dawnych schodów.


Była TVP Gorzów, teraz czas na Radio Zachód w Marszowie.



Trwa nagrywanie audycji na temat oporu mieszkańców wobec planów budowy spalarni śmieci w Marszowie.


Tymczasem w pobliskich Żarach, nowy, czwarty Rossmann w Żarach...


Czyżby żaranom zależało jedynie na tym by ładnie pachnieć, być fit z odpowiednią fryzurą, a jakość powietrza to już fizyka kwantowa? Być ładnym, czy być żywym? Oto jest pytanie!

sobota, 25 listopada 2023

Jak upalać to tylko w gminie.

Gmina Żary jest tak wspaniała, że pomyślała nawet o miłośnikach upalania gumy. Chcecie palić gumę w swej Haybusie, lub choćby w Romecie 125 cm3 (ewentualnie BMW E36)? Proszę bardzo, gmina ma dla was miejsce do zabawy.


Zgodnie z modą można tu dojechać zapomnianą drogą rowerową. Trzeba przyznać, że gmina udanie naśladuje miasto, choć w mieście wciąż modniejsze jest robienie dróg rowerowych z polbruku, zwanego w innych częściach kraju "kostką Bauma". 


To gminna strefa przemysłowa... 


Przemysł, że hoho... Jedyna działka wykorzystywana jest przez skład drewna. 


W tle produkcja chmur.


Troszkę dalej, ale niedaleko. 



Żary - miasto krzywych latarni.


Parkowanie przy tej nowej świątyni sieciowego handlu...


Fajny domeczek sprzed 111 lat.


Mroźny poranek.


Więc co nieco widać na horyzoncie. 


Fajne drzewa. 


Wchłaniają szyny kolejowe, które stanowiły kiedyś słupki płotu. Za parę lat będzie niespodzianka dla pilarza;-)


Piękne osiedle. 


Do którego prowadziły bramy...


Jak do jakiegoś fortu. Fortecy zieleni. Dziś przetykanego garażami.


Mur wyznaczający granicę.



I furtki. To osiedle w kwartale między Częstochowską, Zywcięzców, Głogowską, a Baczyńskiego.


Zderzenie na DK12.


Sprawca - pijany kierowca osobówki. Czy też będzie mógł liczyć na wyrozumiałość sądu pierwszej instancji jak przedstawiciele lokalnej waaadzy?


To nie z wizualizacji, ale dawny kompleks Wełny. 


Spojrzenie z dawnego biurowca Wełny na Podwale. 


Filmowy wieczór z okazji Dnia Kolejarza zorganizowany przez żarsko - żagańskie Stowarzyszenie Miłośników Kolei Ok1 w Sali Inter Żagańskiego Pałacu Kultury.


Ciekawa projekcja filmu "Pociąg" z 1964 r. z Burtem Lancasterem w roli głównej. Potem był "Człowiek na torze". Grający zasadniczą rolę Kazimierz Opaliński po prostu genialny, świetna reżyseria Andrzeja Munka, młodziutki Roman Kłosowski i Józef Nowak, rewelacyjne zdjęcia Romualda Kropata. Kto nie był, niech żałuje. Żaden OLED 60 cali nie odda klimatu tego filmu oglądanego na wielkim ekranie.


Do tego fantastyczne spotkanie z Michałem Bisem - reżyserem świetnego filmu "Pochwała z Bejrutu" - genialny film o dawnym polskim przemyśle kolejowym, ludziach, ale też o Bliskim Wschodzie.


Świetna dyskusja na koniec, na temat filmu i bieżącej sytuacji na kolei. Fantastyczny wieczór, dołączy do mojej kolekcji ważnych wydarzeń.
 

Imprezę wsparł finansowo żagański Urząd Miasta, a organizacyjnie ŻPK. Wielkie ukłony dla nich. Ogromny szacunek dla prezesa SMK Ok1 Sławomira Świniucha za jego działania!