Pokazywanie postów oznaczonych etykietą secesja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą secesja. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 5 marca 2020

Na ratunek!

Jest taki przepiękny budynek w naszym mieście. To kamienica przyległa do dawnej fabryki włókienniczej Lyon und Müller (Ernst Lyon zamordowany wraz z żoną w Treblince), po wojnie Żarskie Zakłady Przemysłu Odzieżowego, a później Żydowska Spółdzielnia Pracy im. Gerszona Dua przy dawnej Große Gartenstraße, później ul. Armii Czerwonej, a obecnie Podwale.


Przepiękna secesja.


Drzwi zachowały się w dobrym stanie.


Główna część ornamentyki zewnętrznej również.


Gorzej, że z góry zaczynają odpadać elementy:-(


Droga do dawnej spółdzielni.


Opuszczona stróżówka.


i brama.


Opuszczona rampa.


Zachowały się nawet dawne rygle bramne.


Nie mówiąc już o pięknych secesyjnych balustradach.



No i poręczach.


Nawet oryginalna stolarka podłogowa przykryta linoleum.


A te drzwi, to ewidentnie późniejsza robota. 


Nijak nie przystają do roboty dawnych mistrzów.




Są nawet oryginalne drzwi ze współczesnym okratowaniem. Kiedyś ludzie się mniej bali...


Ostatnia kondygnacja wygląda nienajlepiej.




Widok z okna na zabudowania fabryczne.


A to jest koszmar - zabezpieczenie przed cieknącą z nieszczelnego dachu wodą...


Kolejne oryginalne drzwi, ale tym razem pozbawione części oszklenia.








Ta piękna kamienica potrzebuje pilnego remontu.

wtorek, 3 marca 2020

Magia przy Górnośląskiej.

Jest taka klatka schodowa. Możesz się tu przenieść do innego świata. Sprzed 120 lat...


Tajemnica herbu. Niby herb Saksonii, ale odwrócony.


Po drugiej stronie sprawa prostsza. Herb II Cesarstwa Niemieckiego. Zjednoczenie państw niemieckich przyniosło niesłychany dobrobyt (i za dużo pychy przy okazji...)


Piękno secesji.

Ale wkomponowano tu kiczowate sielskie prowincjonalne widoczki.


No i aniołka.


W sumie sympatyczne putto.


Jednak ta secesja lepsza, o pardon Jugendstil!


Prawdziwy eklektyzm.


Niby mieszanie jest niewskazane, ale dla mnie po renowacji klatka schodowa wygląda magicznie.


Zdziwieni kolorem drzwi wejściowych? One takie były pierwotnie. Mało wiemy o kolorystycznych gustach naszych pradziadków;-)


A tak to wyglądało 3 lata temu...


Niewiele było widać.


Ale zobaczyć można było mimo wszystko przepych dekoracji.







Ogromna różnica nieprawdaż? Wielkie brawa dla autorki restauracji pani Ireny Bestrzyńskiej!