Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kronopol. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kronopol. Pokaż wszystkie posty

piątek, 6 lipca 2018

Krono burzy i buduje.

Ot i tyle zostało po hotelu Hayduk.


Spojrzenie na Krono od tyłu.


Uciążliwość zakładu dla mieszkańców to nie tylko emisja dziwnych rzeczy do atmosfery (choć oczywiście to grillujący żaranie i tak są największymi trucicielami ;-) ) ale również hałas. Remedium miał być lasek w otulinie zakładu, ale sądząc po tym, co tu zasadzono i jak to rośnie, trzeba będzie jeszcze ze dwudziestu lat, by ten las wyrósł.


 Hałda wiórów i dymek...


ale, ale widać też dźwigi montujące nowy filtr (a podobno to ci, co grillują...)


Montaż trwa.


Póki co trwają jeszcze zabudowania dawnego Rejonu Dróg Krajowych, które też pochłonął Krono.


 Przy zakładzie powstaje nowy...


chodnik? droga rowerowa? jedno i drugie?


Trudno powiedzieć, bo nikt nie pomyślał o jakimkolwiek zastępczym trakcie, na czas robót, dla pieszych i rowerzystów.


Ot takie coś...


 Fragment dawnej jednej z najstarszych w mieście dróg rowerowych jeszcze się ostał.


A w pobliżu Krono musi być życie;-)


Bo na co polowałoby to ptaszysko?


Stąd wygląda to posępnie.


Z dalszej odległości bezpiecznie.


A z innej perspektywy, jak parowiec na morzu zboża.


wtorek, 21 listopada 2017

Siwy dym.

Nie brakuje dni, gdy niskie ciśnienie sprawia, że nad naszym miastem i okolicą ściele się gruba warstwa...


...podobno to tylko "para wodna", ale o silnie drażniącym nozdrza "leśnym zapachu"


Tu wiatr był zmienny.


Raz wiało w kierunku Sieniawy, lub Grabika, a raz na miasto.


 Jako że przeważają wiatry południowo zachodnie, to jednak znajdujące się głównie w dolinie miasto obrywa najbardziej.


Siwy dym także przy Moniuszki.


Trwają prace nad rondem.


A przy Regionalnej powstaje parking.


piątek, 23 września 2016

Po obu stronach obwodnicy.

Pod Empikiem pojawił się wątpliwej urody "kiosk rozrywki"


Figurka osiołka Iwa na terenie 105. Kresowego Szpitala Wojskowego nie wgląda najlepiej.


Spojrzenie na ogród folwarku Lugk.


W pobliżu dawny magazyn paliw.


Tabliczka wyblakła, ale pewnie "Zakaz wstępu", "Groźba wybuchu" etc.


Niby jakaś firma ochroniarska tego pilnuje, ale chyba niezbyt gorliwie.


Z drugiej strony chyba niewielu się tym obiektem interesuje.


Topole tak zapalczywie tępione w miastach i wsiach, tu mają się dobrze.


Do bazy można było dojechać drogą od ul. Czerwonego Krzyża, bądź stacji kolejowej w Grabiku. Przez jezdnię przebiegały dwa torowiska: jedno to bocznica do bazy paliw, drugie to bocznica do lotniska (Centrostalu).


 Po miejskiej stronie obwodnicy powstał ciekawy biotop.


Wszystko przez wodę (opadającą z nasypu obwodnicy),  ale też wódę. Tylko w tej biocenozie można bezstresowo wychylić ćwierć na ławeczce z cegłówek.


Pałac w Grabiku.


Upps Garbigu, jak oznajmia napis na nieczynnej stacji kolejowej.


Zarośnięta bocznica do bazy paliw i lotniska.


Pozostałości baraków...


i basenu ppoż. obsługi niemieckich radarów z czasów ostatniej wojny.


Swiss - Titatnic daje ostro.




Powstaje nowa wiertnia! Tym razem przy ul. Południowej.


A na Zgorzeleckiej prace nad nową jedznią trwają...



Podobno północna część Zgorzeleckiej skończona.


Nie tak sobie wyobrażam ukończone prace.



 Za to ukończono remont wiaduktu przy S. Moniuszki.


Policyjny ślub.


Parę widoczków z budynku dawnego Pogotowia  Ratunkowego, który przekształcony został w wielofunkcyjny biurowiec.




Trwa remont elewacji najpiękniejszej (IMHO) żarskiej secesyjnej kamienicy przy B. Chrobrego.


Remontowana jest także elewacja kamienicy na rogu B. Chrobrego i Zamkowej.


Nie wierzycie w ludzi? O proszę, a tu pani sprawdza, czy ochlapusowi nic się nie stało.


A na koniec widok z dawnej al. Rolniczej. Pole kukurydzy przesłoniło miasto.