Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rondo Żarskich Saperów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rondo Żarskich Saperów. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 17 listopada 2020

W blasku jesiennego słońca.

 Jak nie patrzysz w dół (a możesz w coś wdepnąć) to możesz zobaczyć uroki żarskiej jesieni.


Wielkie inwestycje w Krono.


Hmmm, kolejny przeleciał przez rondo 42 PZech...


A na rondzie Żarskich Saperów utwardzili część wysepki... Hmm... po co? Szykują się na przebudowę i stworzenie tak potrzebnych prawoskrętów? A może dla naszych amerykańskich sojuszników, co im się ciężarówki na rondach nie mieszczą? 


W górze pojawiło się więcej samolotów wykonujących loty pasażerskie. Zwłaszcza na Bliski Wschód. 


A na słupach sygnalizacji świetlnej pojawiły się plakaty wymierzone w Ziobrę.


A spróbuj zawiesić w mieście własne ogłoszenie w ten sposób... ;-)


Wyprzedzanie w ten sposób dostępne jest dla drogowej arystokracji. Ale w sumie miło popatrzeć na Maserati (w domu mogę się jedynie nacieszyć oryginalnym znaczkiem - trójzębem służącym za przycisk do papieru).


A to ci zdziwiona mina. 


Oj wariuje, wariuje ciśnienie. 


A wraz z nim słońce, które znika o wiele częściej, niż się pojawia. 

sobota, 12 października 2019

Piękną wiosnę mamy tej jesieni.


Chłód? Przymrozki? To już przeszłość. Połowa października rozpieszcza nas temperaturami w dzień powyżej 20 stopni. Nie dziwota, że u mnie róże rozkwitają.


Południowy odcinek Zielonogórskiej zamknięty. Na Ludowej dzieją się dantejskie sceny. Tym bardziej, że na Staszica też grzebią w ziemi.


Poruszana już kwestia braku wyznaczonych miejsc parkingowych i popularnością parkingu przy pl. Inwalidów spowodowała, że właściciele sklepu meblowego umieścili tablicę informującą o możliwości uszkodzenia źle zaparkowanych pojazdów przez samochód dostawczy... 


Liście mimo wiosennych temperatur jednak opadają.


Błękitna Brama będzie biała.


Amerykanie znowu zaklinowali się pod mostami w Żaganiu, więc eskortuje ich Żandarmeria Wojskowa.


Generalnie dla nich rondo to też nieznany wynalazek.


W sobotę 12 października odbyła się konferencja "Tradycje węglowe na pograniczu polsko-saksońskim" organizowana przez Fundację Natura Polska i Lausitzer Findlingspark Nochten.


Po referatach byliśmy w mauzoleum właścicieli kopalni i elektrowni w okolicach Kunic - rodziny Schiedt.


Ktoś przyniósł tu fragment pomnika w kształcie krzyża poświęconego zmarłym górnikom.


Grzyby, wszędzie grzyby!:-)


Nieliczna już w okolicach Żar chałupa o konstrukcji szachulcowej w Mirostowicach Dolnych.


Mural, który powstał z okazji projektu na ścianie szkoły w Mirostowicach Dolnych.


Uczestnicy konferencji.


A wieczorem... korzystając z pięknej pogody, już prywatnie ze znajomymi piekliśmy kiełbasy i podpłomyki na ognisku:-)



Patrząc w piękne niebo, a na nim smugi kondensacyjne przelatujących samolotów.


Do tego piękna pełnia.


A w dzień inwazja biedronek azjatyckich.

piątek, 27 września 2019

MMA na parkingu.

Dawny parking taksówek bagażowych przy pl. Inwalidów. Oblężony od samego rana. Rodzice odwożący dzieci do szkół i przedszkola, pacjenci przychodni, która ma mikroskopijny parking, klienci sklepu meblowego, emeryci starający się zaparkować jak najbliżej targowiska. Miejsca tu niby dość. Nawierzchnia też nie najgorsza, choć znak mówi co innego.


Natomiast brak tu jakichkolwiek wskazówek, jak parkować. Żadnych pasów wyznaczających miejsca parkingowe, nie mówiąc już o słupkach. W związku z tym ludzie parkują w przedziwny sposób, tylko powiększając chaos.


Przydaje się podwyższone zawieszenie...


A przychodnia się rozbudowuje w górę, choć tak naprawdę to przydałby się tu przede wszystkim większy parking dla pacjentów...


O! W końcu pojawiły się tabliczki wskazujące drogę do atrakcji turystycznych w Łęknicy.


Z trawki z roli, za którą zrzucili się wszyscy mieszkańcy podczas przebudowy ul. H. Wieniawskiego już prawie nic nie zostało...

Ekspresowo powstaje myjnia Banieczka przy Przeładunkowej.


Coraz więcej ludzi wraca do podróży kolejowych (i to jest prawdziwa ekologa - Greto). Ale z parkingiem pod dworcem słabo.


Generalnie szkoda, że nikt nie myśl, aby tu zbudować rampę dla niepełnosprawnych podróżnych, dla których korzystanie z żarskiego dworca jest niemożliwe, choć tabor Kolei Dolnośląskich jak najbardziej dostosowany jest do obsługi niepełnosprawnych...


Nie padało wiosną, nie padało latem, rozpadało się pod koniec lata...




 Fontanna działa, ale jest na tym zdjęciu coś, co budzi mą irytację, ale o tym za chwilę...


Mam złote alusy i Golfika w tedeiku i co mi zrobisz?


I znowu parking przy pl. Inwalidów. Nawierzchnia w złym stanie? A co się dziwić, jak parkują to 40-tonowe ciężarówki z naczepami...


 Instalacja monitoringu przy Zawiszy Czarnego.


Inwestycja z budżetu obywatelskiego.


Czy oko "Wielkiego Brata" sprawi, że stanie się tu czyściej?


No i znowu rynek. Podjeżdżanie pod bankomat samochodem to standard.


Już po godzinach dostaw, ale widać nie tylko dostawcy wjeżdżają na północną stronę rynku mimo formalnego zakazu.


Ruch tu jak na normalnej ulicy. Wszyscy olewają znak ograniczający poruszanie się na tej części rynku.


Parkowanie, objazd, cruising? Jaki problem?


Co ciekawe właśnie podjeżdża sobie Straż Miejska.


Nie zwrócili zupełnie uwagi na parkujące i wjeżdżające samochody. Czepiam się? Pewnie tak powiedzą wszyscy ci, którzy muszą swoje cztery litery podwieźć pod same schody i każden próg. Ta część rynku w założeniu  miała być dostosowana do organizacji imprez, odpoczynku i rekreacji, a nie miała być kolejnym parkingiem. Wiem, że była grupa przedsiębiorców, którzy chcieli by także tę cześć rynku uczynić parkingiem, więc pomyślałem... 


Ale nie! Nic się nie zmieniło. Znak zakazu ruchu jak stał, tak stoi.


Czyżbyśmy mieli aż tak wielu nowożeńców i wieczornych dostawców?!