Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Marsz dla Życia i Rodziny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Marsz dla Życia i Rodziny. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 19 września 2022

Smutek i radość.

Niedzielna codzienność żarskiego śródmieścia. Walające się wszędzie butelki po wódce i innych trunkach...


Pusty teren po dawnym placu zabaw. Tu też można wychylić ćwierci część i wiele więcej. Wokół pełno szczeniaczków, puszek, petów...


Gość śpi sobie w pobliżu na ławeczce w autobusowej wiacie. 


A niedaleko budowa loftów Wełna. Coś odbudowa komina stanęła w miejscu...


No ale roboty postępują.


Nieco dalej przy kościele WNMP 18 września 2022 r. ...


Formuje się pochód III żarskiego Marszu dla Życia i Rodziny.


Zaczęło się w słońcu.


Wiatr pięknie trzepotał flagami.


Wspaniała wielka wstęga narodowej flagi.


Bało - czerwono. 



Ale zebrały się chmury.


Kropi.


Pada.


Leje.


Dzieci schroniły się pod biało-czerwoną.


Mimo deszczu marsz raźnie idzie dalej.


Niestrudzona Jola.


Rozpogadza się nad biało - czerwoną.


Marsz kończy się...


... w pełnym słońcu.


Właściwie to...


... wcale się nie kończy...


... bo teraz zaczyna się część, którą rozpoczyna przejście przez specjalną bramę w kościele NSPJ.


Tu na uczestników marszu...


..czekają skuci i...


...małe podarunki...


... oraz fantastyczny zespół...


Żar Miłości z Kunic.


Rewelacyjna energia i radość. 


A na placu koło kościoła spotkanie przy kawie i cieście. Na marszu było jak w rodzinie. Był początkowy entuzjazm - słońce, były przeciwności - wiatr, były trudności - deszcz, ale na końcu było znowu słońce. Radość z życia w rodzinie. A to jest wysiłek. W czasach, gdy zużyte rzeczy po prostu się wyrzuca... Z małżeństwem i rodziną nie wolno iść na skróty - trzeba naprawiać, dbać i pielęgnować by dostąpić radości życia rodzinnego, która dla mnie jest sensem życia.


Za to duże rondo przebudowane za niemal 10 mln PLN znowu zalane...


Wśród części moich znajomych, a szanuję każdy punkt widzenia, pytania: po co ta manifestacja, po co ten marsz? A ja odpowiadam: Nie pytajcie po co ten marsz, bo jego tworzyli żaranie z potrzeby serca, poświęcając własny czas, środki i pieniądze, pytajcie co dalej z naszym miastem. Zadawajcie pytania jak wydawane są publiczne pieniądze i jak się żyje w Żarach...

poniedziałek, 31 maja 2021

Radość rodziny

 W niedzielę 31 maja 2021 roku...


Okolicznościowe maseczki...


Wspaniała, wielka narodowa flaga. 


W kościele Miłosierdzia Bożego tłum.


Ruszyli!

To pochód w ramach II Żarskiego Marszu dla Życia i Rodziny.


Ludzie odzwyczaili się już od takich zgromadzeń. 


A dzieciaki kontynuują tradycję - po Tunelowej tylko po murku:-)


Poszła też pani burmistrz. 


Radosny marsz. I chmury się rozstąpiły... hmmm, jak kiedyś Morze Czerwone;-)


Finał marszu.


W miejskim parku.


O i pan poseł się pojawił. 


Ale siła w wolontariuszach! 


Wielu ludzi się w to zaangażowało. 


Radośnie i słonecznie. 

 

Dzieciaki fantastycznie się bawiły.


W trakcie Pikniku Rodzinnego zbieraliśmy na Dom Samotnej Matki w Żarach. Do puszek trafiło 3 484,65 PLN. Jest moc! :-)

Rewelacyjny występ kunickiej scholi Żar Miłości!


To nie była impreza jedynie "katoli", oto nasi wspaniali "ateusze";-)  Bogdan i Remik, którzy bardzo przy imprezie pomagali. Brawo chłopaki! Obok nich radna Joanna Werstler, która koordynowała pracę komitetu organizacyjnego. 


Rodzinna zabawa trwała długo.






Na koniec świetnie zaśpiewał zespół Złoty Kłos z Marszowa. 


Wymiana doświadczeń. 

I oto chodziło! By ze sobą pobyć, porozmawiać i cieszyć się rodzinnym szczęściem:-) Nie żałuję ani trochę, że poświęcałem swój czas, że stres, to wszystko było tego warte. Myślę, że 2. Żarski Marsz dla Życia i Rodziny udał się i pokazał jak radośnie można pokazać swe przywiązanie do tradycyjnych wartości.