Piękna niedziela.

Straszą pogorszeniem pogody, ale póki co niedziela była wspaniała - ciepła i słoneczna.

 Przy takich okolicznościach pogody Słowicza stała się promenadą spacerową;-)

 A nad Ptasią znowu przeleciał śmigłowiec ratowniczy...

Za to Żarka płynie leniwie w swym wybetonowanym w latach 20. korycie przy Żurawiej.

Pogoda zmienną jest.

Co za wiosna. Raz niemal upały, a potem deszcz i zimno. Coś pogoda nie może się zdecydować, ale to i tak lepiej jak przed rokiem, gdy pod koniec marca spadło najwięcej śniegu.

Z obwodnicy można zobaczyć nowy telebim na Wapiennej.

Kiedyś musiały wystarczyć słupy ogłoszeniowe;-) Ten przy pl. Wolności jest najstarszym w mieście.

W sali Powiatowego Centrum Sportu a tak po prawdzie, sali gimnastycznej LO im. S. Prusa odbyło się IV Spotkanie Krajoznawcze z cyklu "Mijające krajobrazy Ziemi Żarskiej" między prelekcjami młodzież prezentowała utwory o tematyce turystycznej.

Dopiero teraz zobaczyłem, dlaczego płotek przy Mieszka I ma tak "finezyjny kształt" - majstrom nie chciało się przycinać i spawać, gdy słupek wyszedł im na środku studzienki kanalizacyjnej. Ktoś tu chyba w ogóle był nie ten teges, bo odległość od krawężnika też jakby się rozchodziła, zamiast biec równolegle do niego...

Tu ma powstać nowy łącznik, ale póki co, zmęczeni wiosennym słonkiem i kołysani tanim alkoholem mogą się jeszcze zdrzemnąć na trawce przed zabetonowaniem nawierzchni.
Swoją drogą to ciekawe, jak wielu amatorów chlania na świeżym powietrzu wylazło na ulice, gdy tylko się ciepło zrobiło.

Harry, Tom i Dick

Z okazji 70. rocznicy Wielkiej Ucieczki przez Żary przejeżdżały  w poniedziałek 24 marca pociągi specjalne prowadzone przez parowóz Ol49 z historycznymi wagonami.

Otwarcie

W końcu otwarto galerię handlową przy Ułańskiej dla której Burmistrz zlikwidował, przy biernej postawie radnych, dobrze funkcjonujący węzeł komunikacji miejskiej.

Część powierzchni handlowej wciąż nie wynajęta. Ciekawe... w pasażu Tesco też połowa pusta a mają powstać kolejne centra handlowe...

 Jak na galerię, to i tak tu miejsc parkingowych dla centrum handlowego nie wystarczy.

Z okazji otwarcia po mieście jeździły hałaśliwe rajdówki z reklamą jednego ze sklepów, które znalazły się w nowym centrum handlowym.

 Przy nowej siedzibie Regionlnej i TVRegionalna zaparkował Hummer H2

 Rosną mury SP2 - musi być sukces przed wyborami.

Przykład pięknie zachowanych detali w secesyjnej kamienicy.

Ryneczek

Odtrąbiono sukces. Burmistrz przeciął wstęgę. Parę miesięcy po terminie, ale co tam sukces musi być!.Nie ważne, że na coś niefunkcjonalnego wydano ponad 3 mln. Nie ważne, że przebudowa ryneczku zaprzecza idei rewitalizacji. Tak jak powiedziałem dziennikarzowi nowego lokalnego tygodnika (Moja Gazeta) - wersja pełna wypowiedzi - w gazecie skrócona:

"Uważam, że obecna przebudowa ryneczku to nieporozumienie. Teraz na wiele lat teren ten będzie miejscem parterowej zabudowy, choć jeszcze do końca lat 70. XX w. były tu dwupiętrowe kamienice a ul. Kąpielowa, jedna z najstarszych miejskich ulic, przed wojną zapełniona była uroczymi mieszczańskimi kamienicami. Dziś stoją tu paskudne "butki" z tandetnych lat 80. i o dziwo, teraz ta parterowa zabudowa ryneczku koresponduje z nowymi baraczkami ryneczku. To marnotrawstwo miejskiej przestrzeni i zaprzeczenie idei rewitalizacji śródmieścia. Przez wieki stare miasto żyło, bo tu mieszkali ludzie, którzy na parterze mieli swoje sklepy i zakłady usługowe. Szkoda, że nie zrealizowano projektu budowy hali targowej z prawdziwego zdarzenia - na pewno kupcy nie narzekali by dziś na ciasnotę a budynek ten można było wkomponowywać w nową zabudowę ul. Kąpielowej - stylizowane kamieniczki z częścią usługową na parterze a mieszkalną na piętrze. Dziś mało kto mieszka na Kąpielowej i życie zamiera tu po zamknięciu ryneczku i "butików". Niestety zanosi się, że tak zostanie na dłużej."

Pustki

Handlowcy już zawiesili sobie prowizoryczne zadaszenie, bo projektantowi zabrakło wyobraźni a władzom odpowiedzialności za wydawanie publicznych pieniędzy. Przecież na tę przebudowę wydano ponad 3 mln!

 Już dewastacja, czy pośpiech przy budowie? Tuz po otwarciu ławka nie wygląda zachęcająco.

Pustki. Ani handlujących, ani kupujących za wielu nie ma. Za to kamery monitoringu, prawdziwy oldskul. Ciekawe jak dużo czasu wykonawcy znalazło znalezienie tak archaicznych kamer. A może to po prostu atrapy?

Mimo świeżości farby ryneczek sprawia przygnębiający widok.

Przygnębiają także ludzie grzebiący w śmieciach. No ale mamy UE, więc żyjącym ze sprzedaży surowców wtórnych jest teraz łatwiej - wystarczy odpowiedni hak, do wyławiania cennych w skupie rzeczy...

A przy S. Okrzei można znaleźć komórkę, której dach zakończony jest takimi fantazyjnymi gąsiorami.

Nieźle komponują się endeckie symbole z plakatami ze striptizerami;-)

Trwa gruntowna przebudowa budynku na terenie 105. Szpitala.

Wiosenne zmiany.

Wycinane są drzewa wzdłuż DK12 w okolicy budowanego Zakładu Gospodarowania Odpadami

 A nad moją głową raz w tygodniu przelatuje śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wioząc do Zielonej Góry ofiarę jakiegoś wypadku. Za każdym razem rodzi się w mej głowie pytanie, to po co wydawano miliony na SOR w 105. Szpitalu?

W nocy potrafi przymrozić.

Dokończono elewację dawnego budynku zakładów Ernsta Sommera - pozostałości po najstarszej żarskiej fabryce - po wojnie jednym z oddziałów Bawełny.

 Gazeta Regionalna zmieniła siedzibę - przeniosła się do dawnego budynku administracyjnego Dekory, tu gdzie już od dawna mieściła się siostrzana Telewizja Regionalna.

Smutny los kiosków z prasą...

I jeszcze smutniejszy pięknych niegdyś ogrodzeń...