wtorek, 31 maja 2011

Komunikacyjnie.

W poniedziałek 31 maja otwarto południową nitkę al. Jana Pawła II oraz rondo na pl. Łużyckim i pl. Wolności. Asfalcik równiutki, byleby nie zachęcał kierowców do zbytniego naciskania na pedał gazu. Sygnalizacji świetlnej na przejściach dla pieszych jeszcze nie zainstalowano.
 Rondo na pl. Wolności

 Południowa nitka al. JP II na odcinku od ronda do ul. 9 maja

 Południowa nitka al. JP II na odcinku przy parku i pałacu.

 Rondo na pl. Łużyckim - nie ma jeszcze zjazdu w ul. R. Traugutta
.
 pl. Łużycki w kierunku pl. Wolności.

Trochę tu wąsko - było szerzej, no ale taka polska norma ostatnich - robić jak najciaśniej. Nic to, że krawężniki poobrywają ciężarówki...

Na dawnym placu manewrowym dworca PKS trwają intensywne prace nad budową marketu budowlanego NOMI. Oby w planach była także przebudowa skrzyżowania Artylerzystów/Przeładunkowa/Legionistów, bo w godzinach szczytu będzie tu jeszcze większy horror drogowy niż zazwyczaj...


Przy Piastowskiej likwidowana jest bocznica kolejowa wybudowana przed 70 laty i prowadząca na lotnisko. Szkoda, ale dziś niemal wszystko jest dowożone jest ciężarówkami zwanymi popularnie "tirami" więc bocznica od lat nie była wykorzystywana. 

czwartek, 26 maja 2011

Buduje się.

Rozpoczęła się budowa marketu budowlanego na dawnym placu manewrowym PKS przy Przeładunkowej. Dziś ustawiano kontenery biurowe i mieszkalne oraz zdejmowano asfaltową nawierzchnię.. 

Na rynku w ten weekend wyjątkowy tłok - Łużycka Wystawa Gospodarcza, Festyn "Ważny Tata, Ważna Mama" a do tego 8. Międzynarodowy Konkurs Skoku o Tyczce im. T. Ślusarskiego oraz Jarmark Łużycki.



 Na jednym z budynków SP 1 powstaje dwuspadowy dach.


niedziela, 22 maja 2011

Lotników się zmienia.

Drogowego koszmaru ciąg dalszy. Mimo, że nie skończono modernizacji ciągów komunikacyjnych na pl. Wolności, Łużyckim i al. Jana Pawła II zamknięto ul. Lotników. Starostwo tłumaczy się terminami a my musimy zgrzytać zębami. Pierwsze dni targowe pokazały jak duży problem komunikacyjny wywołało zamknięcie ul. Lotników, zresztą można było się tego spodziewać. W każdym bądź razie nie wyznaczono sensownych objazdów ani nie zmieniono kompletnie organizacji ruchu (no poza zamknięciem ul. Lotników od skrzyżowania z Broni Pancernej do skrzyżowania z ul. Strzelców). Przejazd przez zachodnią część centrum miasta w godzinach szczytu to istny horror.

Dotychczas tylko na odcinku od skrzyżowania z ul. Strzelców do ul. S. Moniuszki na ul. Lotników była nawierzchnia asfaltowa. Teraz będzie na całej długości. Samochody będą mniej hałasowały, ale czy masa bitumiczna okaże się bardziej trwała niż granitowa kostka?
.
 Ciekawe, co stanie się ze zdemontowaną kostką brukową?

Ul. Lotników to niezwykle ruchliwa ulica, także jeśli chodzi o ruch pieszy. Niestety na czas remontu zostawiono im do dyspozycji chodnik tylko po jednej stronie ulicy. 

 Okazuje się, że na ulicy były dwie warstwy kostki brukowej.

 Szkoda brukowanej nawierzchni, która przetrwała przeszło 100 lat...

piątek, 20 maja 2011

Oszpecanie.

Była sobie piekarenka. Fakt, szarość rzuconego po wojnie tynku, nie była atrakcyjna, ale niewątpliwie jej secesyjne detale warte były uwagi i zachowania. (Zdjęcia z początku 2004 r.)

Dwa dolne okna ładnie harmonizowały blendą ozdobioną fantazyjnym roślinnym motywem.

Ostatnio jednak dwa okna zniknęły a zastąpi ją witryna.

Moim zdaniem, będzie to wyglądać gorzej niż było a przede wszystkim zaburzony została dawna estetyka budynku, który warty był ochrony bo tak bogata secesyjna ornamentyka rzadko była spotykana wśród budowli tego typu.
To nie pierwszy przypadek zgody na oszpecenie wyjątkowego budynku. Przy Podchorążych stoi jedna z najciekawszych kamienic o niezwykle interesujących, demonicznych dekoracjach.


Niestety właściciele pomieszczeń na parterze postanowili zrobić sobie wejście do planowanego sklepu(?).

  I tak już zostało...

wtorek, 10 maja 2011

Przedszkolna ofensywa.

W pierwszej połowie lat 90. zamykano powszechnie w naszym mieście przedszkola. Raz, że pogarszała się kondycja państwowych molochów, które miały swoje przyzakładowe przedszkola, dwa wieszczono, że dzieci będzie coraz mniej i w przewidywalnej przeszłości nie będzie dodatniego bilansu przyrostu naturalnego. Rodacy jednak zmienili zadnie w sprawie prokreacji i od początku XXI w. mamy mały, bo mały ale jednak dodatni przyrost naturalny. Oczywiście znowu są tacy, którzy wieszczą kolejny regres demograficzny, jednak obecnie bardzo dotkliwie odczuwalny jest w mieście a przede wszystkim w gminie wiejskiej (gdzie przeprowadziło się sporo żaran, ze względu na niższe ceny ziemi i uciążliwość Kronopolu) brak miejsc w przedszkolach. Na przeciw zapotrzebowaniu wyszły placówki niepubliczne. Pierwszym było przedszkole "Groszki", które powstało w parku przy ul. Czerwonego Krzyża. Teraz trwa jego rozbudowa.


Obok powstaje Klub Przedszkolaka


Na Osiedlu Muzyków powstaje też małe przedszkole "Encepence"


Szkoda, że ładny domek przemalowano w tak pretensjonalne barwy. Swoje przedszkole "Mały Łużyk" tworzy także Łużycka Wyższa Szkoła Humanistyczna. To chyba ewenement na skalę światową, że uczelnia wyższa otwiera własne przedszkole.


Każdemu dziecku na pewno dużo frajdy sprawi spotkanie z krową Milki w InterMarche, gorzej, że rodzice naciągnięci zostaną na zakup czekoladek.


Dziś dużo mówi się o zamykaniu szkół publicznych z powodu niżu demograficznego, czy zatem za kilka lat czeka nas boom na niepubliczne szkoły?

piątek, 6 maja 2011

Zapomniane witryny.

Znikają z pejzażu miasta witryny z wyeksponowanymi, wyblakłymi kartkami ze starych katalogów OTTO, czy Quelle, ale wciąż można jeszcze zobaczyć witryny rodem z PRL, czasów świetności WSS "Społem", czy jeszcze wcześniejszego drobnomieszczańskiego handlu niemieckich mieszkańców miasta. Oto pierwsza część opowieści o znikającej epoce handlu.


Salon fryzjerski przy Lotników, czysta "poezja obskura";-)


Kwiaciarnia - graciarnia przy Podchorążych.

Stylowe kraty a la lata 80. w sklepie odzieżowym przy 9 maja.


Rarytas - przedwojenne rolety przy Jagiellońskiej

Brico Marche, przed rychłą, gruntowną, modernizacją prezentuje estetykę pawilonów handlowych pierwszej połowy lat 90. XX w.


A na koniec "coś z innej beczki", jak mówili w Monty Python - wiadukt nad fosą już otwarty, samochody jeżdżą swobodnie, jak i korzystają z nowych parkingów. Nie będzie oficjalnego otwarcia?

wtorek, 3 maja 2011

Wyjątkowo chłodny maj.

No i zaskoczenie, choć takie rzeczy zdarzają się w naszym klimacie - spadł śnieg. U nas szybko stopniał, ale z Kolei Dolnośląskich dostałem informacje o zablokowanych z powodu intensywnych opadów połączeniach w okolicy Jeleniej Góry. Swoją drogą od razu widać różnicę w porównaniu do lubuskich Przewozów Regionalnych, gdzie nigdy nic wiadomo. U sąsiadów można się zarejestrować w systemie SiSMS, aby dostawać komunikaty o zmianach w rozkładzie, utrudnieniach etc.