Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wzgórze Winne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wzgórze Winne. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 22 października 2024

Jesiennie

 Pomnik na cmentarzu żołnierzy radzieckich, a jednak ktoś przynosi tu kwiaty i zapala znicze...


Ale generalnie to przygnębiające miejsce...


Nie mówię, że mamy pałać serdecznym uczuciem do Armii Czerwonej, ale bądźmy ludźmi...


Jesień w parku.







No i jesień u mnie pod domem.


Jesień na Kunicach.


I wracamy do śródmieścia.



Na dawnej wartowni 105. szpitala zniknął bankomat.


Czas na Zielony Las!


Oprócz takich kwiatków

Są grzyby, których nikt nie zbiera. Ja je zbieram i lubię.




No tych akurat to nie zbieram.


A tu? Lisia, czy borsucza nora?


Grzyby są piękne.




I nasz Żarski Las jest jesienią przepiękny.










Budka z jedzeniem.


Teraz gruzińskim. Wbrew pozorom stoi tu od 100 lat...


A to stoi trochę krócej.


Fajna cukiernia.



Mają żółwie.





Fajny wystrój.


I fajne desery.


Poranne zorze, to znaczy tęcze.



Po latach Osiedle Lusatia w końcu zmierza ku finałowi.


Obok powstaje najwyższy budynek mieszkalny w Żarach.


Manewry na naszym węźle kolejowym.



Jeszcze dalekobieżne pociągi przejeżdżają przez naszą stację...




Brak elektryfikacji, to jednak duże utrudnienie...


Powstaje nowa brama przy Sali Królestwa Świadków Jehowy.



Kiedyś na blogu proponowałem sadzenie ozdobnej kapusty.

Znika stara sala. 



Ma powstać nowa sala sportów walki.


A tabliczka z projektu "Przygoda z Nysą" się ułamała, ktoś ją podniósł i oparł o płot.

Jesień już pełną gębą, ale niebrzydka.