niedziela, 24 listopada 2013

Kalendarz

Dzięki Annie Kubiak oraz żarskim kolekcjonerom ze Stowarzyszenia Miłośników Żarskiej Porcelany ukazało się kolejne wydanie żarskiego kalendarza ze starymi pocztówkami oraz, co jest nowością, wizerunkami sławnej na cały świat porcelany z Sorau.
Można go kupić za jedyne 20 zł w księgarni ABC na deptaku przy Bolesława Chrobrego, księgarni na os. Muzyków ("U Wieczorkiewiczów") oraz w kiosku przy Centrum Ogrodniczym "Iglak", przy ul. Ludowej. 
Parę zdjęć kart z klendarza na zachętę:



sobota, 23 listopada 2013

Mży

Paskudny ten listopad. Niektórzy się, cieszą, że ciepło, ale to oznacza deszcz, kałuże i błoto. To ja już wolę zimno - śnieg, mróz i higieniczny lód.

Dzięki dość wysokim temperaturom mogą być kontynuowane prace przy przebudowie dróg - powstaje nowy chodnik przy J. Kilińskiego.

"Ceramik" zyskał  nowe kolory elewacji.

Coś się dzieje przy Skarbowej, czyżby reakcja na rozbudowę Eskulapa?

Kolejny zapełniony szynobus Kolei Dolnośląskich zmierzający na główną żarską stację pokazuje w jak bezsensownym województwie znajduje się nasze miasto. Władze wojewódzkie w lubuskim wolą wdawać grube miliony na lotnisko w Babimoście/Nowy Kramsku z którego korzysta maksymalnie 300 osób tygodniowo - czyli tyle ile potrafi być w JEDNYM kursie szynobusu z Legnicy do Żar.
Zlikwidowano Fundację na Rzecz Rewitalizacji Miasta, więc są marne szanse, że taka zabytkowa stolarka przetrwa następne lata. Nasza waaadza woli reklamować się w podobno niezależnych mediach i schlebiać każdej grupie, która ich zdaniem da im głosy. Estetyka miasta i poszanowanie dziedzictwa? A co to takiego?
Biedronka wprowadziła własny system płatności bezgotówkowych - bezsensowny. Chyba sami o tym wiedzą, bo przy kolejnej Biedronce stanął bankomat.

Przystrajanie Kaczarki staje się lokalną tradycją.

Śpieszą się z wykańczaniem cewntrum handlowego przy Ułańskiej - bożonarodzeniowe żniwa tuż tuż.
Montaż nowego paczkomatu przy InterMarche. To dobry ruch - tu w końcu jest demograficzne centrum miasta.
A na wiadukcie przy J. Długosza zawisł transparent wymierzony w tych, którzy udawali się do Warszawy na manifestację z okazji 11 listopada.

czwartek, 7 listopada 2013

Prawdziwa jesień.

Po rozpieszczającym zmarźluchów październiku przyszedł dżdżysty i zimny listopad.


 Ewakuowano Sąd Rejonowy po telefonie o podłożonej bombie.

 Przy okazji remontu budynku administracyjnego Spółdzielni Mieszkaniowej zamontowano w końcu oświetlenie, które rozjaśniło mroki przejścia.

  
Za to remontu nie może doczekać się willa Frenzlów, której wyjątkowa weranda ulega dalszej degradacji.

 Telemannowi znowu ukradziono smyczek. No ładne rzeczy dzieją się pod okiem Straży Miejskiej...

 Trwa remont wiaty na peronie dworca kolejowego.

 A przezeń przejeżdżają pociągi ciągnięte przez lokomotywy Polskiej Miedzi.

 Mimo zapowiedzi przenosin Szkoły Specjalnej do Specjalnego Ośrodka dla Dzieci w Wadami Słuchu i Mowy, życie w tej pierwszej wciąż się toczy.

 Bloki przy F. Chopina częściowo ocieplone.

Wlazł kotek na murek i mruczy.

 W ramach przygotowań do otwarcia marketu Dino przy Zielonogórskiej pojawił się bilbord.

 Prace nad marketem na ukończeniu.

Tak, jak nad pierwszą elektrownią wiatrową w gminie Żary pod Lubanicami.