piątek, 30 czerwca 2023

Piękno ruiny.

 Nasz pałac. Nasz?


Ciągle w prywatnych rękach.


Włącznie z tajemniczym gardnio segreto. Prawdziwie magicznym miejscem.


Zamek jest formalnie własnością miasta.


Opiekuje się nim stowarzyszenie.



Generalnie to już widać ogromny potencjał kompleksu zamkowo - pałacowego.





Szkoda jednak, że tyle lat zmarnowano...



Fajnie, że już co nieco jest posprzątane.


Już w takim stanie zamek robi wrażenie.



Zrobiło się tu czysto i ciekawie.



Powstaje nowa kamienica w miejscu fundamentów najstarszych budynków mieszczańskich z I poł. XIII w.



Bocian penetruje pole w poszukiwaniu pożywienia. W tym roku mimo wszystko warunki wydają się korzystniejsze do wychowania potomstwa.


A w Grabiku dalej trwa przebudowa przepustu i drogi.


I tak oto skończył się czerwiec. Znacznie chłodniejszy i bardziej pochmurny, niż w poprzednich latach. To oznaczać może, że lipiec też zbyt gorący i słoneczny nie będzie.

środa, 28 czerwca 2023

Płacz.

 Wierzba płacząca...


Płacze nad swoim losem. Ułamał się jeden z konarów. W żarskich realiach oznaczać to może wycinkę drzewa. Tym bardziej, że jej siostrę już wyrżnięto...


Rozmawiamy o kolei w regionie... w Żaganiu. Spotkanie z poseł Sibińską i wicemarszałkiem Jabłońskim w sali tradycji kolejowych na żagańskim dworcu.


Dawana willa Edmunda Wirtha, po wojnie Klub Garnizonowy.


Nowa kamienica przy Wrocławskiej.


Akcja Staży Miejskiej przy Artylerzystów. Ciekawe jak gruba to sprawa, że samochodem zastawili chodnik?


Jedzonko w Didim. Smacznie!


Fajnie tu!


Restauracja działa tu jakiś czas, ale mi dopiero teraz udało się tu przyjść i... jest fajnie!


A to przystanek w Goerlitz. Czyli, co? Mogą być automaty biletowe na przystanku, który ma dodatkowo powierzchnię reklamową? Mogą! Ale po co w Żarach. Tu komunikacja miejska jest taka, że tym paru pasażerom kierowca bez problemu sprzeda bilet, pod warunkiem, że podróżni będą mieli odliczoną gotówkę...  


Festiwal zachmurzenia.






A na końcu tęczy garniec złota... w Brico?


Nie ma już garaży przy Szpitalu na Wyspie.


Za tą są buteleczki przy Górnośląskiej.


Eh... Ciekawe jakie malunki były kiedyś w tych pustych dziś ramach?


Ciekawe ile wytrzyma tym razem malowane po raz x przejście dla pieszych?

Nic tylko zapłakać nad swoim losem drzew w naszym mieście, jak również tym, jak marnotrawione są nasze pieniądze. Rozwiązanie malowania pasów w tym miejscu, tak by to było trwałe podałem już dawno na tym blogu, a oni ja Syzyf... Od tego czasu już parę razy malowali te pasy. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wykonawca poprawia to ciągle w ramach gwarancji...

poniedziałek, 19 czerwca 2023

Kwiaty polskie.

 Ulotne makowe piękno.



Te piękne kwiaty lubią porastać hałdy gruzu...



Najwspanialsza kwiatowa kompozycja. 



No i pszczoły doceniają.


Na horyzoncie ciekawe chmury.


Wbrew narracji o "globalnym ociepleniu" czerwiec wcale nie był upalny.


Chocianów, powiat polkowicki, województwo dolnośląskie. Miasteczko i jego rynek. Pomniki pod drzewami.


W przeciwieństwie do Żar w centrum wszystkie sklepy działają.


Pasteloza, ale wszystkie kamienice zadbane. Żadnej ruiny.


Pełno sklepów.


Drzewa! A pod nimi toczy się towarzyskie życie. Młode rodziny z dziećmi, młodzież...


Schludnie i przyjemnie, bo... nie ma żarskiej betonozy, o pardon - granitozy w rynku.


Za to znowu parkowy kibelek szwankuje.


To jak? Dalej no problem?


Przekoszony znak. To też żarski standard. To z jaką prędkością niektórzy jeżdżą po mieście... Na szczęście znak nie leżał długo i wstawiono nowy.


Ach te cudowne pajączki.

Naprawdę nie trzeba jeździć daleko by przekonać się, że nawet małe miasta mogą być przyjazne mieszkańcom. Decyduje o tym m.in. zieleń, o którą IMHO nie potrafi dbać obecna żarska waaaadza.