piątek, 25 listopada 2016

Mleczne drogi.

No i zapeszyłem. Ranki były piękne, ale teraz mgła przegina.



Demontowane rusztowania odsłaniają coraz więcej...


Kończy się remont elewacji kamienicy, gdzie niegdyś mieściła się restauracja i hotel "Pod Złotym Jabłkiem"




Remontu elewacji doczekała się też kamienica przy Górnośląskiej.


Widoczki z północnej części żarskiej obwodnicy.



No a w Kadłubii 24 listopada...


... wylądował awaryjnie śmigłowiec. Usiadł a dłuższą chwilę właśnie z powodu gęstej mgły.

środa, 23 listopada 2016

Poranna mgła.

Piękne są ostatnio poranki. Szczęśliwie rano mam czas pochodzić po mieście i okolicy.















wtorek, 22 listopada 2016

Polityczny lans na rusztowaniach.

Trzysilnikowy MD-11F Lufthansy Cargo nad dawnym budynkiem administracyjnym zakładów Frenzlów.


Pieczołowitość rekonstrukcji zachwyca!


Za to nie budzi mojego zachwytu taka formuła informowania o dofinansowaniu remontu. Burmistrz, czy radni, nie dają na te remonty kasy z własnej kieszeni, a nadto miasto jest wspólnotą mieszkańców, których wolę powinni reprezentować radni i burmistrz (w takiej kolejności). Nie powinno być tak, że władza korzysta każdej okazji by się imiennie lansować...


Spojrzenie na poranny główny deptak.


Spod rusztowania wyłania się powoli widok remontowanej, najpiękniejszej żarskiej secesyjnej kamienicy. Już nie mogę doczekać się końcowego efektu.


Na dawnym kościele pofranciszkańskim wciąż wiszą tablice informujące o jego przeszłości, jako kościoła garnizonowego.



 Kaczy Rynek w jesiennej szacie. Fajnie wyglądają te brzozy, tak rzadkie w naszym krajobrazie.


Zakaz kąpieli na rynku:-) 


Spojrzenie na kompleks pałacowo - zamkowy.


 

Resztki dawnej gęstej zabudowy tej części miasta.


Zamkowa się budzi.


Remontowana jest także największa kamienica na rogu Zamkowej i Bolesława Chrobrego. Oczywiście ze stosowną informacją o "sponsorach"...


Kuriozum - najpierw miasto umieściło tablicę z legendą o Czarnym Rządcy, a później mieszkańcy zagrodzili do niej dostęp.


Kolejne kuriozum to bieg tej rynny, a przede wszystkim jej ujście...


Zrobiło się bardo pastelowo, przy okazji zniknęły plastykowe kruki znad okien.


Główne skrzydło dawnej Samochodówki z nowym dachem no i nowym zegarem.


 Spojrzenie na rampę dawnego browaru.


Montaż świątecznego oświetlenia. 


Smutne pozostałości Browaru Zamkowego.


Nowa siedziba serwisu kosiarek i pił spalinowych.


Wielkomiejskie widoki w małym mieście.



O, dom na kółkach. Jak na jakimś amerykańskim highwayu. 


Spojrzenie na Babi Młyn z obwodnicy.