Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ford Mustang. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ford Mustang. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 1 listopada 2018

Łuny Wszystkich Świętych.

Piękną łuną zachodziło słońce w Dzień Wszystkich  Świętych.

Mobilny ołtarz.


Kikut skazany na wycinkę.


Zaranie pamiętają o radzieckich ofiarach pracy niewolniczej w Sorau.


Pamiętają także o zbrodni Wołyńskiej.


Pamiętają o swoich bliskich.


Członkowie TiM zbierali tradycyjnie do puszek.


Szkoda, że w czasach rosnącego obrotu bezgotówkowego, kwestujący nie mieli terminali zbliżeniowych. Przyznam się, że naprawdę nie miałem ani grosza gotówki przy sobie.


Jeszcze parkują odwiedzający cmentarz.


Fajną bryczką ktoś zajechał.


A jaki bajer z tym mustangiem wyświetlanym na drodze.


Słońce definitywnie żegna dzień Wszystkich Świętych.

niedziela, 28 maja 2017

Z Tygrysami i Pszczółkami na tropach historii.

Miałem okazję poprowadzić po raz kolejny przedszkolaki na historyczną wycieczkę po naszym mieście.


Tym razem były to 6-latki z grupy "Pszczółek" i "Tygrysków" z MP7. 


Wpadłem na pomysł, że będę podsadzał dzieciaki, by zobaczyły "Giardino Segreto" przez okno w ocalałym murze dawnej ujeżdżalni.


Cóż, mój biceps stał się przez to wydatniejszy (e, te chipsy i fast foody);-), ale dzieci mogły zobaczyć co nieco uprzątnięty teren z którego jednak nie zniknęły jeszcze klatki na nutrie. 


Woda ze Studni Tkaczy była zbawienna przy takiej pogodzie.


Ale fajna bryka zaparkowała w rynku!


To stuningowany Ford Mustang II generacji.


Pewnie nie raz tędy dzieci przechodziły, ale dopiero teraz zwróciły uwagę na tablicę w pobliżu dawnej Bramy Górnej.


Pięknie kwitnie wisteria na murze, który dawnej wyznaczał północną granicę browaru Baudacha.


Dzieci po naszym ponad 5-kilometrowym spacerze szukały cienia.


A propos wychowania. Najwięcej do powiedzenia o wychowaniu dzieci ma starsze pokolenie... Oto pani w wieku emerytalnym i jej piesek przy tabliczce informującej o zakazie wyprowadzania psów na tym skwerze...


 Starsze pokolenie? O proszę, jak to się zaroiło od klasyków na naszych ulicach!


 Oh, Lord, won't You buy me a Mercedes Benz, aż chce się zakrzyknąć za Janis!



Przygotowania przed Memoriałem im. T. Ślusarskiego.



Trwa montaż nowej "gwiazdy olimpijskiej".


Pojawiły się donice z kwiatami.


 Jak dobrze wstać skoro świt... ależ mnie wzięło na te piosenki, ale nie było mi do śmiechu, jak musiałem z samego rana wyruszyć do Poznania (którego szczerze nie lubię).

piątek, 6 lutego 2015

Tempus fugit, czyli czas zap...

Człowiek się nie obejrzał a tu cały miesiąc nowego roku zleciał...

 A propos mijającego czasu, to na rynku stanęła nowa wystawa prezentujące zdjęcia Żar z przełomu lat 50. i 60. XX w.

 Pielęgnacja zieleni po żarsku - najpierw nic się przez lata nie robi, a potem następuje masakra piłą łańcuchową. Przy okazji zabezpieczenie prac według standardów III świata...

 Trzecim światem jesteśmy też dla szwajcarskiego kapitału i zielonogórskiej kadry kierowniczej firmy, która według zielonogórskiego WIOŚ nie jest odpowiedzialna za przekraczanie norm emisji pyłu a winni są tylko mieszkańcy tego bantustanu, którzy palą śmieciami w piecach i jeżdżą rozklekotanymi gratami...

 Za to nowoczesnością powiało w Marszowie (swoją drogą, ciągle będę powtarzał, że to niefortunne określenie, bo stąd zdecydowanie bliżej do nieistniejącej wsi Jaszkowice)

 Z końcem stycznia w końcu otwarto Zakład Zagospodarowania Odpadów. Wiele, wiele lat to trwało, a kolejni prezesi Łużyckiego Związku Gmin inkasowali duże wynagrodzenia. No ale w końcu zakład powstał, tempo od momentu wbicia pierwszej łopaty naprawdę niezłe, pytanie jednak wciąż pozostaje, co przez niemal dekadę robili wcześniejsi szefowie ŁZG...

 Droga powrotna z ZZO malowniczo się wije pośród brzóz.

 Powstaje jednak druga Czerwona Torebka. Dobrze, że ten plac przy Lotników w końcu doczeka się zagospodarowania (aż dziw, że ten tak atrakcyjny handlowo teren stal tyle lat pusty), ale szkoda, że nie powstaną tu klasyczne kamienice, co dodało by tej dawnej robotniczej ulicy stylu.


 Napadało i trzma.

 Od dłuższego czasu przy mleczarni parkuje mobilny telebim.

 Ford Mustang to nieczęsty gość na żarskich ulicach, ale...

 Przyjrzyjmy się bliżej... Hmmm, naklejka z rybką, nawet zabawna, ale patrzmy dalej

1.5 GLE?! Ma gość fantazję (i sympatię do Polonezów):-)))