Niklas szaleje.

Porywającą zaiste mamy pogodę. Nagłe ochłodzenie. Deszcz. Śnieg. A teraz porywisty wiatr za sprawą huraganu Niklas.

Wywrócona brzoza przy ŻDK.

 No i rozwalony przez drzewo murek na rogu Ułańskiej i Artylerzystów.

 Zerwane bilboardy.

 Neon Media Experta raczej znowu nie przetrwa wichury...

Po pewnym czasie prąd mieli tylko w Kauflandzie, bo mają tam agregat. Ludzi najechało się tyle, że paliwo do agregatu szybko się zwróciło z nawiązką.

 W weekend na rynku trwał Jarmark Wielkanocny.

 Pogoda marna, zimno i pada deszcz.

 Króliczki i Żaruś rozgrzewały atmosferę.

 Ale nie tyle, bym został do przygotowywania jajecznicy z 2015 jaj. Wolałem jednak ciepły domek.

Za to Zosia zawsze coś wycygani.

 Nowa kamienica przy Osadników Wojskowych coraz bliższa ukończenia.

 Jej budowa, to realizacja ważnego planu powrotu zabudowy na jedną z najważniejszych ulic śródmieścia.

Obok powstanie chyba wkrótce nowa.

 Szkoda jednak, że ogołocenie tej ulicy z zabudowy w części wschodniej pogłębi się po wyburzeniu narożnej kamienicy Osadników/Wartownicza.

 Boćki pośpieszyły się z powrotem.

Mój bociek zmarzł dzisiaj i zmókł :-(

Powrót Wawelu.

Pociąg "Wawel" wrócił! Niestety tylko za sprawą przejazdu turystycznego składu retro z Chociebuża do Wrocławia. Niestety, albo aż, bo widok był cudny. Parowóz BR03 (na PKP Pm2) jest naprawdę śliczny i fantastyczny;-)

 Na peronie zgromadziła się spora grupa obserwatorów z gotowymi do strzału aparatami.

Przy okazji można było popatrzeć na poranne życie dworca. I wcale nie była to drzemka.

Pociąg Zielona Góra - Jelenia Góra cieszy się sporym zainteresowaniem.

Przyjechał szynobus z Legnicy, też wysiadło sporo podróżnych.

No i nadjechała dłuższa wersja poznańskich wynalazków szynobusowych.

Trwa remont dworca. W sumie ten kolor elewacji nie jest najgorszy.

Prace trwają także wewnątrz budynku.

Widok na ul. 1 maja z poziomu dworca.

 Drogowskaz na pl. Przyjaźni został zmodernizowany. Co ciekawe, nie wskazuje już drogi na Policję. Ta plansza była notorycznie niszczona;-)

  

Jest za to kierunek na Muzeum Pogranicza Śląsko - Łużyckiego:-)

Myśleć zawczasu.

Leśna ma już nową nawierzchnię. 

 Przy ulicy powstały zatoczki parkingowe.

Wreszcie cywilizacja (drogowa) zawitała na tą ulicę.

 Na szczęście nie silono się na wepchnięcie tu drogi rowerowej.

No a tu niezła wpadka - projektant a może raczej osoba przygotowująca specyfikację przetargową. Nie pomyśleli o różnicy poziomów między Wypoczynkową a Leśną. Podobno miasto będzie aneksować umowę i przejazd się pojawi, ale ta sprawa pokazuje nieudolność rządów poprzedniego Burmistrza, który głosił wszem i wobec, jakie to porządki zrobił w mieście...

 Dobrze, że pojawiły się solidne murki oporowe.

 Nowa nawierzchnia pojawiła się też przy ul. Dębowej.

 Tu widać przewagę miasta, nad gminą wiejską, gdzie na drogę nowi mieszkańcy muszą odczekać circa about 15 - 20 lat, bo wg. słów gminnego decydenta "tu są ludzie, co od 1945 r. drogi nie maja"...

 Wracają przystanki na Ułańską. To dobrze, ale masakra jest na parkingu przy Biedronce. Ludzie przyzwyczaili się, że wszędzie muszą swoje cztery litery zawieźć samochodem. Przystanki mamy, no to może czas na zająć się komunikacją miejską, by służyła jak największej liczbie mieszkańców? Ponadto warto zastanowić się nad rozszerzeniem strefy płatnego parkowania (ewentualnie o ograniczonym czasie postoju z zegarem za szybą, co praktykowane jest na zachodzie Europy), bo jak na razie to jest tendencja do jej ograniczania, vide bzdurna decyzja o godzinie darmowego parkowania pod ratuszem. Ja wiem, że ludzie do przyzwyczaili się, że wszędzie chcą wjechać samochodem i poszerzenie strefy płatnego parkowania byłoby niepopularne. Ale właśnie takie, niepopularne, ale potrzebne miastu decyzje, należy podejmować na początku kadencji.

Pasy namalowali, ale wiat póki co nie ma.