Pokazywanie postów oznaczonych etykietą MD-11F. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą MD-11F. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 7 listopada 2017

Pogodne jesienne niebo i UFO.

No nie wiem, czy ja taki mało spostrzegawczy, czy z wiekiem coraz chętniej spoglądam w niebo? W każdym bądź razie po raz kolejny zaobserwowałem na niebie efekt halo o którym niegdyś w ogóle nie wiedziałem, że czasem się zdarza.


Weekend 4-5 listopada 2017 r. był bardzo pogodny. 


A zatem warunki doskonałe do obserwacji, tego co się dzieje na niebie.


 A tu proszę, wielkie stado migrujących, głośno klangorzących, żurawi.


 No i motoparalotniarz postanowił się im przyjrzeć.



Żurawie poleciały, a ja nadal patrzyłem w niebo. A na nim wyraźnie było widać przelatujące samoloty.


Oto Boeing 747-8I Lufthansy.


Hmmm, na poprzednich zdjęciach i na tym zbliżeniu widać jakiś okrągły obiekt - Księżyc? Jakieś inne ciało niebieskie? A może UFO?;-) 


Kolejne maszyny Lufthansy - tym razem cargo: MD-11F i Boeing 777F


A tu kolejny przewoźnik cargo, którego maszyny często przelatują nad naszym miastem - Boeing 747 rosyjskich linii Air Bridge Cargo.


W sumie też często widywany B767 (choć maszyna coraz rzadsza) Uzbekistan Airlines.


Patrząc w górę można też zobaczyć czasem coś innego, jak np. tego kotka, który nie potrafił zejść na ziemię.


A w górze kolejna maszyna - Boeing 777 Turkish Airlines.


A na ziemi chill-out.


Takie graffiti od jakiegoś czasu zdobi fasadę SLO.


I jeszcze kunickie reminiscencje.


No proszę, pies w ogródku to za mało oryginalnie.


Pozostałość po licznych niegdyś w Kunicach wąskotorówkach.


Zniknęła też dawna przepompownia.

wtorek, 22 listopada 2016

Polityczny lans na rusztowaniach.

Trzysilnikowy MD-11F Lufthansy Cargo nad dawnym budynkiem administracyjnym zakładów Frenzlów.


Pieczołowitość rekonstrukcji zachwyca!


Za to nie budzi mojego zachwytu taka formuła informowania o dofinansowaniu remontu. Burmistrz, czy radni, nie dają na te remonty kasy z własnej kieszeni, a nadto miasto jest wspólnotą mieszkańców, których wolę powinni reprezentować radni i burmistrz (w takiej kolejności). Nie powinno być tak, że władza korzysta każdej okazji by się imiennie lansować...


Spojrzenie na poranny główny deptak.


Spod rusztowania wyłania się powoli widok remontowanej, najpiękniejszej żarskiej secesyjnej kamienicy. Już nie mogę doczekać się końcowego efektu.


Na dawnym kościele pofranciszkańskim wciąż wiszą tablice informujące o jego przeszłości, jako kościoła garnizonowego.



 Kaczy Rynek w jesiennej szacie. Fajnie wyglądają te brzozy, tak rzadkie w naszym krajobrazie.


Zakaz kąpieli na rynku:-) 


Spojrzenie na kompleks pałacowo - zamkowy.


 

Resztki dawnej gęstej zabudowy tej części miasta.


Zamkowa się budzi.


Remontowana jest także największa kamienica na rogu Zamkowej i Bolesława Chrobrego. Oczywiście ze stosowną informacją o "sponsorach"...


Kuriozum - najpierw miasto umieściło tablicę z legendą o Czarnym Rządcy, a później mieszkańcy zagrodzili do niej dostęp.


Kolejne kuriozum to bieg tej rynny, a przede wszystkim jej ujście...


Zrobiło się bardo pastelowo, przy okazji zniknęły plastykowe kruki znad okien.


Główne skrzydło dawnej Samochodówki z nowym dachem no i nowym zegarem.


 Spojrzenie na rampę dawnego browaru.


Montaż świątecznego oświetlenia. 


Smutne pozostałości Browaru Zamkowego.


Nowa siedziba serwisu kosiarek i pił spalinowych.


Wielkomiejskie widoki w małym mieście.



O, dom na kółkach. Jak na jakimś amerykańskim highwayu. 


Spojrzenie na Babi Młyn z obwodnicy.