Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Brzoskwiniowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Brzoskwiniowa. Pokaż wszystkie posty

środa, 5 kwietnia 2023

Klucz do sukcesu.

 Przyleciała i ona - pan bocian nie jest już samotny.


Ulotne piękno mojej śliwki - dziczki.


Zimno nie pozwoli długo się cieszyć kwiatami.


A to jabłonka ozdobna, którą po raz trzeci przesadziłem. Widać, że wypuściła listki i drzewo żyje. I co miejscy specjaliści od drzew? Można przesadzać stare drzewa? Można i trzeba!


Trzeba dbać o owady. Nie koszę teraz trawy, bo raz, że mokro, dwa niech pożywiają się pszczoły i inne owady zapylające. To klucz do sukcesu florystycznej różnorodności mojego trawnika, który de facto jest łąką, a nie wysianą monokulturą. Dzięki temu nie muszę go nigdy podlewać. 


Mimo niepogody moje boćki chyżo zabrały się za przedłużanie gatunku. To klucz do gatunkowego sukcesu.


A Hosso rośnie.


Czy nowe rozwiązania komunikacyjne będą kluczem do sukcesu nowego centrum handlowego?


Jaki jest klucz do sukcesu w powiecie? Ten sam wykonawca, który na zlecenie miasta przebudowywał duże rondo, na niefunkcjonalne rondeczko i oddał inwestycję po wielu miesiącach od planowanego zakończenia prac, a tu, gdy pracuje dla powiatu...



W przeciwieństwie do miejskich inwestycji, przedsięwzięcie powiatu idzie sprawnie.


W mieście wielomiesięczne opóźnienia, a tu otwarcie będzie chyba przed czasem... (na tablicy informacyjnej napisano, że zakończenie prac w maju 2023 r.). Jaki jest zatem klucz do sukcesu powiatu i porażek miejskich inwestycji?


Za to niedługo czekali mieszkańcy nowych szeregowców przy Brzoskwiniowej. Nie, nie bronię im posiadania fajnej nawierzchni ulicy i chodnika. Jednak ciekawi mnie klucz według jakiego są realizowane takie inwestycje? No bo kiedy ukończono te budynki? Rok? Dwa lata temu? A tymczasem są, nawet w okolicy, drogi, które czekają na nową nawierzchnię od lat nie mówiąc już o Kunicach... A więc jaki jest klucz do drogowych sukcesów w tej okolicy?


Pęknięte niebo....


A na horyzoncie niebieska mgiełka nadciągająca znad miasta...

No cóż początek kwietnia 2023 r. jest nadal zimny, a w mieście i pod miastem czymś śmierdzi i drażni nos. Natomiast wiem, że kluczem do miasta szczęśliwego jest także czyste powietrze!

środa, 18 marca 2020

Dekameron AD 2020 #3

Pandemia sprawiła, że zniknął z medialnych nagłówków pewien problem...


Mianowicie, tyle się mówiło jeszcze niedawno o jakości powietrza. Złe miały być samochody, ale... ruch na ulicach teraz zdecydowanie mniejszy, a smog? Większy?


Mimo pandemii trwają prace w zachodniej części parku.


Staw został napełniony wodą.


Trwają prace wykończeniowe.


Przezornie woda w stawie nie ma zbyt wysokiego poziomu.


Trwają prace przy Zielonogórskiej.


A na Skarbowej można się nawet ubrać.


Rozgrzebane prace na Staszica.


Nie ma już boiska dawnej SP9, a później G1.


Boisko splantowane.


I przygotowane pod nowe budownictwo.


W okolicy trwa intensywna zabudowa.


Każdego skrawka.


Ale, gdzie ci mieszkańcy...


Będą posyłać swoje dzieci do szkoły?


A jednak coś tam nad głową jeszcze nam lata. Oto Boeing 747 rosyjskich linii AirBridgeCargo lecący do Niemiec.


Południowy skrawek Zielonogórskiej od innej strony.


Rosną mury na Poznańskiej.


Feniks V wzbogacił się ostatnio w nowe Mercedesy.


Co z tego, jeśli z powodu pandemii jeżdżą w większości puste.


Wejście do 105. Kresowego Szpitala Wojskowego w czasach pandemii.


Ratownik medyczny sprawdza wchodzącym temperaturę. Hmmm... skoro koronawirusa część ludzi przechodzi bezobjawowo...


Przebudowa Kujawskiej.


Ładny płot się tu zachował.


Szkoda, że z podmurówką o wiele gorzej.


Fajne wille na Pomorskiej.


A ten klimat?

 Taki włoski.

Tak mi się przynajmniej kojarzy.


Numerek nad wejściem wydaje się oryginalny - poniemiecki.


Fajna furtka.


Remont od drugiej strony.


Co nieco opustoszały parking Kauflandu.


Zamknięta większość sklepów w Stop.Shopie.


Wspaniała aleja platanowa na Słowackiego.


Budują się w pobliżu głównego cmentarza.


A obok...


Odpady budowlane...


Poremontowe...


Widać, że to już weszło w nawyk...


We wschodniej części miasta można wyrzucić wszystko:-(


To był plon mojego rowerowego objazdu wyludnionego nieco w czasie pandemii miasta.