Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tężnia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tężnia. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 30 września 2021

Stężenie jesieni.

Piękne kolory, Oby nie dotknęła ich ręka jakieś samorządowej "rewitalizacji" i pokusa zmarnotrawienia, upps wydania jakichś unijnych milionów. 



A tu wykoszono. Coś się dzieje, bo kosili ostatnio jak szaleni w parku...


O! Choć jedna inwestycja wykonana błyskawicznie. No i z sensem, bo na Skarbowej brakowało chodnika od lat.
 

Hmmm, z drugiej strony przebieg chodnika jest zastanawiający. Ponadto po co było tyle betonować? A może ktoś pomyśli o tym, żeby tu ustawić wiatę na rowery i parking na skutery, by nie zajmowały samochodowych miejsc parkingowych? 


Pekom lepi dziury.


Jeden z najbardziej intrygujących powojennych nagrobków.


Eh ta jesień. 


A to zdjęcie zrobione przypadkiem - porzucony rower miejski, w tle młodzież urządza sobie melanż pod wiatą tężni.


A w niej? Możesz sobie moczyć nóżki...


Chłopaki skryli się z drugiej strony. Browarek, może skręcik, te sprawy. Byli troszkę zmieszani moją obecnością, widać nikt tu im nie przeszkadza. 


Na koniec miesiąca wrzesień postanowił się trochę zrehabilitować w kwestii słońca.


No cóż, czuć już po woli rosnące stężenie jesieni. 

środa, 3 kwietnia 2019

Stężenie.

Wiosna w pełni. Zazieleniły się ścieżki, wybudowane za grubą publiczną kasę przy Ludowej.


Ale i tak najbardziej ciekawy jest stan Stawu Cegielnianego.


Wody niewiele. To właśnie będzie się działo w przypadku budowanego właśnie stawiku w Bażanciarni - wodę trzeba będzie stale uzupełniać.


W stawie pływa masa śmieci. A kaczki? Zbudowano dla nich piękne lokale, ale one nie chcą żyć na socjalu;-)


Uszkodzone obwałowanie, to już doroczny standard.


Pozostałość po jakieś żrącej substancji. Trawnik? A kto by się w mieście Żary przejmował takimi pier....ami?


Kiosk Lotto przy Wieniawskiego odradza się.


Kolorystyka dostosowana do barw przejść dla pieszych. Za to na pewno nie odrodzi się zadeptany trawnik rolki po drugiej stronie ulicy.


Trawy nie ma także przy chlubie obecnych władz miejskich.


Przy tężni solankowej, oczywiście stanęły potężne tablice z regulaminami.


Haha, czy ktokolwiek to czytał? Okazuje się, że z tężni mogą korzystać tylko osoby w pełni zdrowe:-)


Tymczasem przy tężni grupa emerytek.


Mam nadzieję, że przestrzegają regulaminu i mają zaświadczenie, że są w pełni zdrowe;-)


Łyso.


A nie... kolejna plenerowa siłownia na otwartej przestrzeni.


Obok niezły plac zabaw dla dzieci otoczony wysokim płotem. Nie będą się emeryci fraternizować z dzieciakami.


Tu jakoś poskąpiono obowiązkowego w ostatnich latach trawnika z rolki.


Są także nasadzenia. Nie wróżę im jednak długiego żywota...


Fajne mamy miasto. Dobrze wiedzieć, że publiczne pieniądze są wydawane tak rozsądnie....


Żartowałem;-)