Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fiat Punto I. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fiat Punto I. Pokaż wszystkie posty

piątek, 19 stycznia 2018

Starzeć się źle.

No niby wiemy. Nic dobrego w starzeniu się. Ale... to nieuchronne. Można się jednak starzeć godnie, dostojnie i na starość czerpać pełnymi garściami z życiowego dorobku, pławiąc się w uznaniu młodszych.


Niestety bloki na tyłach ul. S. Okrzei starzeją się paskudnie. A szkoda, bo były to pierwsze domy wielorodzinne powstałe po upadku budownictwa zdominowanego przez spółdzielnie mieszkaniowe i zawierały szereg nowatorskich na swe czasy rozwiązań. 


Starzeją się też mieszkańcy.


 Żadnego placu zabaw, za to wszędzie zakazy gry w piłkę...


Za to pobliskie kamienice sprzed ponad 100 lat, nawet bez fachowych remontów wyglądają dostojnie i robią wrażenie.



O! Stan igła!


Tym Punciakiem I na pewno jeździł emeryt tylko do kościoła. Ciekawe jaki przebieg? 12 tys. km? Rocznik 1995?


I jeszcze raz spojrzenie na stare robotnicze kamienice...



No i te jakieś 90 - 80 lat młodsze...


Stare lepsze. Nieprawdaż?