czwartek, 11 listopada 2010

Rozbudowa, reset i Indonezja.

 Na tyłach kamienicy w której mieściła się w XIX w. księgarnia F. de Juliena trwa rozbudowa.

 Sprawę podejścia naszych włodarzy do kwestii nowoczesnego społeczeństwa informacyjnego obrazuje sprawa multimedialnego kiosku, który nie działa i nikt się tym nie przejmuje.

Dziś 11 listopada. Jakiś nonkonformista? A może Indonezyjczyk? Ale Indonezja obchodzi Święto Niepodległości 17 sierpnia. Rezydent Księstwa Monako? Oni świętują 8 stycznia. A tyle zawsze w mediach jest szumu jak za granicą źle powieszą naszą flagę...

poniedziałek, 8 listopada 2010

Zima zbliża się wielkimi susami.

 Z niedzieli na poniedziałek spadł pierwszy tej zimy śnieg a właściwie śnieg z deszczem, więc szybko stopniał.

 A jednak są tacy twardziele, co nie boją się w coraz zimniejsze dni latać na paraglajcie.

 Na budynku d. SDH montowano w sobotę największy, panoramiczny telebim.

W niedzielę już działał. Ze wszystkich dotychczasowych ten komponuje się najlepiej, wypełniając pustą przestrzeń.

piątek, 5 listopada 2010

Jesiennie.

 Trwa przebudowa al. Jana Pawła II - pl. Łużycki. Jazda po mieście wymaga dużej odporności nerwowej. Może łaskawość pogody sprawi, że prace nie przeciągną się zwyczajowo?

 Na Eko przy Podwalu zainstalowano mały telebim.

 Budynek, gdzie przez lata mieściła się spółdzielnia żydowska.

Na szczycie kamienicy przy Wrocławskiej ktoś zamontował antenę satelitarną, tak że wydaje się, że szpiczasty daszek stępiony został pomponikiem.

piątek, 29 października 2010

Eiffelowi by się spodobało.

Są kamienice w Żarach, gdzie można poczuć się niemal jak w Paryżu. Niemal, ponieważ stan techniczny 100 - letnich kamienic jednoznacznie wskazuje na Polskę a nie Francję.







środa, 27 października 2010

Raport z frontu robót.

 Trwa budowa wiaduktu nad fosą.

 Rosną mury kamienicy na miejscu zburzonego pawilonu kwiaciarni. Zapowiada się ciekawie.

 Trasa nowego traktu będzie przebiegać po dawnym składowsku węgla nieistniejącego browaru, który z kolei powstał na miejscu zburzonej kamienicy.

 Budynek o średniowiecznym rodowodzie, w którym mieściła się siedziba burgrabiego.

 Pod nową trasę zlikwidowano przydomowe ogródki mieszkańców kamienicy przy ul. Zamkowej 3

 Od strony ul. 9 maja widać kuriozalne zwężenie jezdni.



 Na terenie fosy powstaje parking.

A tymczasem fasada ratusza została zapakowana jakby dzieło Christo.

niedziela, 24 października 2010

Moniuszki się zmienia.


 Zniknęła z krajobrazu miasta ciepłownia przy Strzelców/Lotników/Moniuszki. Był to relikt czasów PRLu. Wszędzie indziej na świecie takie szpetne budowle starano stawiać na peryferiach. W Żarach jednak zbudowano ją w bezpośrednim sąsiedztwie demograficznego centrum miasta u zbiegu ruchliwych ulic.
Teraz teren kupiła firma pozyskująca ziemie dla Tesco.
 W pobliżu niewiele się dzieje. Teren niegdyś nigdy nie zasypiających Żarskich Zakładów Przemysłu Odzieżowego, w ostatnich latach działających jako należąca do NFI Lusatia wypełnia martwa cisza.

 Wejście do obleganego sklepu firmowego w zbudowanym w latach 80. budynku porastają coraz wyższe chaszcze. Szkoda Lusatii, bo przez lata produkowała odzież naprawdę dobrej jakości.

 Przy ul. J. Długosza montowany jest kolejny telebim. Ostatnio jesteśmy świadkami istnej erupcji budowy tego rodzaju urządzeń.

Pub Cegła działa już po remoncie, zyskał nowe logo i liternictwo nazwy.

piątek, 22 października 2010

Koszary smutek szary.

Zbliża się dziesiąta rocznica ogłoszenia decyzji o likwidacji żarskiego garnizonu. Dziś nikt nie przejmuje się popadającymi w ruinę koszarami. Jak zwykle, to nie jest problem władz miejskich, ponieważ koszary należą w większości do prywatnych właścicieli.
Likwidacji koszar nie zapobiegł ówczesny żarski poseł SLD F. Wołowicz, choć to właśnie "lewica" wygrała wybory.

Wartownia jak i murki (pokryte po wojnie tynkiem) mają ciekawą budowę z łupkowych płytek.

Główna droga do koszar ożywa jedynie dzięki parkującym samochodom.

To pojazdy mieszkańców pobliskiego bloku przejętego za niezapłacony podatek od nieruchomości od spółki Dynamis. Dalsze zaległości Burmistrz firmie umarzał. A niewykorzystane budynki wciąż niszczeją.


Kiedyś obok przystanku autobusowego stał kiosk. Nie został po nim ślad