Po hucznej imprezie, tylko wieczorem można ruszyć na miasto, by zobaczyć pierwszy dzień, a właściwie wieczór nowego roku.
W zawiązku z przebudową Bohaterów Getta na Żagańskiej dalej ruch dwukierunkowy.
Cisza Nowego Miasta, czyli paradoksalnie najstarszej części Żar, po której zabudowie sprzed 800 lat nic już nie pozostało.
Cisza na Rynku.
Powrót na Nowe Miasto.
Orszak Trzech Króli.
Ekonomik.
Komin zakładów E. Hoffmann nadal nie zrekonstuuowany.
Urocza zabudowa dawnego pogranicza Sorau i Seifersdorfu.
O! Jest i śnieg.
Dzięki przybyszom ze Wschodu.
Znowu śnieg. Tym razem więcej i ślisko.
Ale w domu czekają tacosy zrobione przez syna:-)
Radość śniegu.
Uroki mroźnych zachodów słońca.
Czyżby żaranie nie wierzyli w uśmiech szczęścia?
Pożar historycznej kamienicy przy Skarbowej 4.
Stała opuszczona i czekała...
Ładowanie elektrycznego wozu Straży Miejskiej.
W sumie mógłby stanąć na rynku słupek do ładowania nie tylko samochodów, ale też hulajnóg, czy rowerów elektrycznych.
Uroki zaplecza żarskich kamienic.
Z daleka to wygląda ładnie.
Historia zatacza koło - gdy otwierali w Żarach Kaufland w 2003 r. automat do zwrotu opakowań już był... teraz wraca wraz z zapowiedziami wprowadzenia powszechnego systemu kaucyjnego.
Starostwo w końcu wyremontowało mostek w Kadłubii...
Pracujący klasyk - Styer.
Sikorki pożywiają się u mnie.
A ludzie...
Rzut oka na południową część ul. S. Moniuszki.
Stare reklamy, jeszcze starsze graffitti i zapomniany stojak na klepsydry przy Buczka, o pardon Śródmiejskiej.
Pomnik osiągnięć poprzedniej ekipy rządzącej Żarami.

















































































