No niby wiemy. Nic dobrego w starzeniu się. Ale... to nieuchronne. Można się jednak starzeć godnie, dostojnie i na starość czerpać pełnymi garściami z życiowego dorobku, pławiąc się w uznaniu młodszych.
Niestety bloki na tyłach ul. S. Okrzei starzeją się paskudnie. A szkoda, bo były to pierwsze domy wielorodzinne powstałe po upadku budownictwa zdominowanego przez spółdzielnie mieszkaniowe i zawierały szereg nowatorskich na swe czasy rozwiązań.
Starzeją się też mieszkańcy.
Żadnego placu zabaw, za to wszędzie zakazy gry w piłkę...
Za to pobliskie kamienice sprzed ponad 100 lat, nawet bez fachowych remontów wyglądają dostojnie i robią wrażenie.
O! Stan igła!
Tym Punciakiem I na pewno jeździł emeryt tylko do kościoła. Ciekawe jaki przebieg? 12 tys. km? Rocznik 1995?
I jeszcze raz spojrzenie na stare robotnicze kamienice...
No i te jakieś 90 - 80 lat młodsze...
Stare lepsze. Nieprawdaż?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz