No nie wiem, czy ja taki mało spostrzegawczy, czy z wiekiem coraz chętniej spoglądam w niebo? W każdym bądź razie po raz kolejny zaobserwowałem na niebie efekt halo o którym niegdyś w ogóle nie wiedziałem, że czasem się zdarza.
Weekend 4-5 listopada 2017 r. był bardzo pogodny.
A zatem warunki doskonałe do obserwacji, tego co się dzieje na niebie.
A tu proszę, wielkie stado migrujących, głośno klangorzących, żurawi.
No i motoparalotniarz postanowił się im przyjrzeć.
Żurawie poleciały, a ja nadal patrzyłem w niebo. A na nim wyraźnie było widać przelatujące samoloty.
Oto Boeing 747-8I Lufthansy.
Hmmm, na poprzednich zdjęciach i na tym zbliżeniu widać jakiś okrągły obiekt - Księżyc? Jakieś inne ciało niebieskie? A może UFO?;-)
Kolejne maszyny Lufthansy - tym razem cargo: MD-11F i Boeing 777F
A tu kolejny przewoźnik cargo, którego maszyny często przelatują nad naszym miastem - Boeing 747 rosyjskich linii Air Bridge Cargo.
W sumie też często widywany B767 (choć maszyna coraz rzadsza) Uzbekistan Airlines.
Patrząc w górę można też zobaczyć czasem coś innego, jak np. tego kotka, który nie potrafił zejść na ziemię.
A w górze kolejna maszyna - Boeing 777 Turkish Airlines.
A na ziemi chill-out.
Takie graffiti od jakiegoś czasu zdobi fasadę SLO.
I jeszcze kunickie reminiscencje.
No proszę, pies w ogródku to za mało oryginalnie.
Pozostałość po licznych niegdyś w Kunicach wąskotorówkach.
Zniknęła też dawna przepompownia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz