W końcu trochę śniegu napadało. Na Żagańskiej wciąż ruch dwukierunkowy.
Przystrojona bielą al. JP II
Zamek z Zamkowej. A właściwie to jego wieża.
Biało na terenie Szkoły Specjalnej i Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego.
No i biało w Parku Miejskim.
Dzieciaki radośnie
Dewastują nonsensowne nasadzenia na Wzgórzu Winnym.
Nie mam do nich żalu, po prostu projekt nasadzeń był kompletnie do d... Takie to były kiedyś rządy w Żarach...
Ktoś bawił się figurkami w Action;-)
A w tzw. Powiatowym Centrum Sportu, czyli de facto sali gimnastycznej 1 LO...
Komercyjne targi roślin.
Trwały dwa dni, mi się udało być na ostatnim. Niewiele zostało do kupienia.
Miasto w zimowym antrurażu.
Martwe kioski multimedialne przy muzeum.
A w muzeum wykład dr Adama Górskiego
Śnieg i mrozek.
Dlatego moja młodsza kotka (starsza w sumie też) woli siedzieć, a właściwie wylegiwać się w ciepłym domu.
Bieniów...
i samochód co zaparkował w przystanek.
U mnie tak ciepło, że obudziła się pszczoła.
Śnieg zniknął, wilgoć została.
Trwa budowa najwyższego budynku mieszkalnego w mieście przy Czarnej Dróżce.
Trwa też wycinka drzew przy DK-12 tuż za granicą powiatu żarskiego już na terenie Żagania:-(
No trochę ten luty zimowy był, ale bez szału.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz