niedziela, 29 czerwca 2025

Koleje losu.

 Zakończenie roku szkolnego 2024/2025 w Szkole Podstawowej nr 1.




Zakończenie roku szkolnego w Technikum Kolejowym.


Punkt udostępniania lasu wzdłuż DK12




Widok ze Wzgórza Winnego.


Rozpoczęcie Dni Żar.



Mi tam termin czerwcowy bardzo odpowiada.




W Domku Winiarskim burmistrz Białej Wody/Weisswasser  Katja Dietrich ogląda coś z zaciekawieniem...


To kronika sprzed niemal 40 lat o współpracy Żar i Weisswasser.




Spacer po mieście w towarzystwie wspaniałego tłumacza - Pana Edwarda Zysa.






Piekarnia Gruzińska.



A obok rozgrzebane lofty Wełna.


A w Domku Winiarskim...


Muzeum przygotowało interaktywną wystawę o czasach PRL - Pani Anna i Pan Arek grają w warcaby z epoki.




Odbyła się też wycieczka m.in. do dawnego browaru zamkowego.



Zwiedzających było wielu.







Ciekawy tabor Quemitica.


Okej, bo pracowitym dniu czas na kolejową podróż.



czwartek, 26 czerwca 2025

Noc Kupalna.

 O proszę!


Ciekawy sposób na promocję imprezy, ale też przypomnienie, że ta topola z parku czeka na objęcie jej ochroną.


Uczniowie żagańskiego LO im. Banacha w żarskim muzeum.


To uczniowie klasy III C, której wychowawcą byłem ja.



Czas pożegnania. 


Uczniowie wraz z opiekunami wrócili do Żagania.


A w żarskiej SP5 uroczyste wręczenie nagród dla najlepszych żarskich uczniów. 




Uroczystości towarzyszyły pokazy taneczne.















Prace na przejeździe Moniuszki->Serbska.




Wyprofilowanie toru jakby tu miał jeździć Shinkansen, czy inny TGV.



Entuzjazm powyborczy u niektórych trwa.


A ja wreszcie mogę do pracy przyjechać rowerem:-)

Pawilon muzyczny...

A przy nim nowa tablica w której stworzeniu miałem swój pewien udział.


Ktoś w końcu kupił dane atelier F. Lickiewicza. 


Noc Kupały - podczas ostatniego odcinka programu "Poznaj swoje miasto" wrzuciłem wianek do płynącej wody, czyli do Rdzawej Strugi, która płynie przy ul. Dziewina.


Czereśnie już są.


Biblioteczne zajęcia w SOSW.


Zółto - zielono wokół zamku.



Uczniowie SP1 na wycieczce.


Niekoniecznie wiedzieli, do czego służyła Frania. 


Ale za to kulali się ze zbocza, jak w czasach PRL.



Było wiele radości.

No i nie mogło zabraknąć obejmowania ogromnej topoli czarnej w parku.


Przebudowa dawnego budynku PKO.



Jak letnie przesilenie słoneczne, to i nocne ognie muszą być.


XVI sesja Rady Miejskiej.




Pani Burmistrz otrzymała wotum zaufania.

Czerwiec przyjemny, nie ma upałów jak w poprzednich latach. Nie pada za mocno.