wtorek, 5 września 2023

Po czym poznać szczęśliwego cyklistę?

 Słoneczny ten wrzesień. Woda w parkowym stawiku zakwitła.


Ale co to? Coś dzieje się na pasie rozdzielającym jezdnie przy al. Jana Pawła II.


Przeorywanie...

Wykopana trawa.


Już myślałem, że w końcu poprawiają poobrywane krawężniki...


Ale nie... To okazało się ważniejsze.


Ale co to jest? Ano z funduszy norweskich postanowiono... zrobić tu "łąkę kwietną" - gratuluję pomysłu. Teraz owady lecące do kwiatów na tej łące będą rozpłaszczanie na maskach i szybach pędzących tu samochodów...


I jeszcze spojrzenie na bujną zieleń parkowego stawiku. Ciekawe co w tej wodzie jest...


Bo tu to sobie można popatrzeć przez dziurki.


Pozostałość po Dniach Żar.


A tu są nasadzenia winorośli...


Minęły trzy lata, tak TRZY lata od zakończenia prac...


Minęło PIĘĆ LAT od rozpoczęcia prac, a winorośl w parku i podtrzymujące je słupy...


wyglądają fatalnie...


podczas gdy u mnie pod domem niesamowicie bujnie obrodziła winorośl...


Fajne te schodki, z których jak widać mało kto korzysta...


Ścieżki i trawniczki dobrze nie wyglądają.


Za to moje kotki dobrze się bawią.


A na niebie chmary ptaszków.


A na lądzie ciężka przeprawa.


Przy przebudowywanej Bohaterów Getta powstaje budynek na mieszkania i usługi medyczne jak wyczytałem na tablicy.


Za to ucichły prace przy loftach Wełna - doklejony na banerze napis z datą już nieaktualny...


Budynek po sąsiedzku został wyremontowany.


Nowa budka z fastfoodem na Podwalu.


Nowy Rossmann w CH Hosso.


Prace nad wykończeniem trwają.


Wykończyć się mogą tu rowerzyści korzystający z tego odcinka drogi rowerowej.


Kolejna rozkopana droga w mieście.


Strzelców jako łącznik między Lotników, a Moniuszki. Aż prosi się by przebudować tu skrzyżowanie, by połączyć z Czarną Dróżką. Ale niech zgadnę. Projekt tego nie przewiduje?


Pod ściągniętym asfaltem na Moniuszki.


Jest piękna kostka granitowa.










Eh, to jeszcze potrwa.


Pas pod "łąkę kwietną" przekopany.


Zniknęła ukraińska flaga, która była już baaardzo mocno zmęczona.


Za to po ciągu pieszo-rowerowym przy Żagańskiej jeździ się rowerzystom fatalnie z powodu niepielęgnowanej zieleni.



Jak również parkujących samochodów.


Za to w górze? Pegaz?

Po czym poznać wesołego motocyklistę? Po owadach na zębach! Dzięki pomysłowi sfinansowanemu z funduszy norweskich, szwajcarskich i Lichtensteinu będzie można poznać szczęśliwego żarskiego rowerzystę, czy motocyklistę po owadach na zębach;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz