środa, 12 grudnia 2012

Experci od handlu.

Na reklamę nowego salonu Media Expert wydano niezłą sumkę.


 W kilku miejscach stanęły nowe wielkoformatowe bilboardy.


A na licznych słupach i latarniach mniejsze plakaty.

 Pana, który wiózł elementy na montaż zatrzymała drogówka - z vana wystawały stalowe wsporniki a żadnej czerwonej chorągiewki nie było. Śpieszyli się z tą akcją promocyjną. Ciekawe ile z tych reklamowych instalacji zadomowi się na dłużej. Sądząc po byle jakim montażu, chyba nie będą tu na stałe, choć potencjał reklamowy tego miejsca przy ul. H. Wieniawskiego jest ogromny i aż dziw bierze, że żadna agencja reklamowa nie dogadała się wcześniej z Spółdzielnią Mieszkaniową i wspólnotami.  

 Otwarcie miało miejsce 12.12.12. Azjaci szaleją za taką datą. Czy będzie szczęśliwa dla elektroniki, którą w zdecydowanej większości produkują? Istniejący tu wcześniej salon meblowy nie miał nigdy porządnego parkingu, no ale teraz Burmistrz zrobił go likwidując przystanki komunikacji miejskiej.

Nie widać, co się działo w środku. Przez cały dzień tłum, aż trudno się obrócić. Kolejki nie tylko przy kasach, ale również w stoisku sprzedaży ratalnej. No to wstrzelili się idealnie w świąteczny szał zakupów. Wszyscy narzekają, ale przed świętami musi obowiązkowo być "zastaw się a postaw się".

 Ja tam jednak jakoś atmosfery świąt niestety nie czuję. Może to efekt przyzwyczajenia? Wszak kolędy i mikołaje zaczęli pojawiać się w marketach już w pod koniec października. Brakuje też ładnych i oryginalnych dekoracji świątecznych. Tu inwencją wykazała się Apteka Targowa.

 Za to nie popisał się ktoś, kto w ramach unijnego projektu zaprojektował takie tablice informacyjne. No niby fajnie, że pojawiły się nowe (swoją drogą "Cmentarz Św. Trójcy"??? Pierwsze słyszę, cmentarz to był po prostu Alt Friedhof, co innego kaplica cmentarna...), ale w ogóle ich "podhalański sznyt" nie pasuje do niczego, tym bardziej do tablic przygotowanych przez miasto - porządnych metalowych i solidnych. Te na razie stoją. Ale jak długo? Dla jednego pijanego głupka, to betka. No ale rozumiem zadowolenie w Starostwie - kasa pozyskana, projekt zakończony, ładnie wyglądał wniosek i pięknie to wygląda w urzędowych papierach.
 
 A śniegu nie ubywa.

 W ostatnią sobotę otwarto Wystawę Pokonkursową XXII Krajowego Salonu Fotografii Artystycznej Żary 2012. Cieszy bardzo duża liczba prac pochodzących z całego kraju.

Ale paskudztwo wyrosło przy J. Słowackiego. Klocek został przykryty dachem. Rozumiem, że inwestor chciał uzyskać możliwie największą powierzchnię użytkową poddasza a warunki zabudowy nie pozwalały na podniesienie dachu, ale w ten sposób powstała wielgachna i ciężka czapa, wystająca bardzo ponad bryłę budynku. Już widziałem podobne wynalazki w kraju, ale widać moda dotarła niestety do Żar. Za to ładną wiechę dekarze umieścili.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz