poniedziałek, 8 września 2014

Fontanna zniknęła.

Niestety zniszczono dawną dekorowską fontannę:-(



Mam nadzieję, że nie jej los nie spotka bramy najstarszej bramy wjazdowej do 105. Szpitala, bo przecież starczyły ten automatyczny szlabanik, nie?;-/ 


Za to dumnie stoją sobie kupione całkiem niedawno tandetne wiaty autobusowe. Że są dewastowane? A kogo to w magistracie obchodzi?


W dawnej Aptece pod Murzynkiem zainstalował się fast-food. W sumie lepsze to na pewno niż kolejny bank. BTW, mimo że nie ma już zakładu fryzjerskiego ś.p. Rudolfa Hajtnera, który dokarmiał gołębie, one dalej pod drzwiami tego zakładu urzędują, obsrywając tym razem punkt Alior Banku.


Oj długo szukano najemcy do pawilonu, po krótkiej bytności salonu kominków. Hmm, dla nowej działalności te wielkie witryny nie za bardzo się nadają. 


Gęsto robi się przy Poznańskiej. Nowe bloki, a tuż przy nich ktoś na Spokojnej stawia sobie dom jednorodzinny.


 Przy I. Daszyńskiego wkrótce koniec budowy bloku mieszkalnego, już nawet nawet tv-sat są na dachu.


O! Przy Przeładunkowej stanął taki mobilny nadajnik. BTS, czy coś innego, ściśle tajnego?


A przy wieży ciśnień na Miejskim Targowisku zakończył się cykl spotkań dotyczących naszych wież, zorganizowanych przez Miejską Bibliotekę Publiczną. Na zdjęciu G. Łastowska wręcza dyrektor MBP Joannie Issel pamiątkową grafikę.


A na koniec małe wspomnienie z gminnych dożynek w Złotniku, które odbyły się 24 sierpnia.



2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. To bardzo dziwne, że fontanna zniknęła i w to miejsce nie powstała nowa. Jak dla mnie taka dekoracja jest bardzo fajna. Jak zresztą czytałam na https://www.dostudni.pl/przydomowa-fontanna-lub-oczko-wodne-ze-strumykiem-jak-je-dobrze-zrobic,b32.html to w dość prosty sposób można zrobić fontannę u siebie w ogródku.

    OdpowiedzUsuń