Jeszcze niedawno wydawało się, że śnieg jest w odwrocie.
W parku zaczęły, a może po prostu nie skończyły się alkoholowe libacje. Kosze pełne butelek po wódce i innych trunkach...
Parkowy kibelek oczywiście nie działa... Świetnie wydane 7,5 mln. PLN...
Ale oto 12 stycznia sypnęło na nowo śniegiem.
Tym razem służby zmobilizowane. I chyba od słynnego filmiku z Tunelowej pracownicy Pekomu chodzą i rozrzucają piach pieszo. A pomyśleć, że nawet za komuny po chodnikach jeździły małe ciągniki ogrodowe, które miały rozrzutnik piachu... ot postęp mamy.
O! A na stacji paliw akurat tankuje mały ciągnik rolniczy z rozrzutnikiem, ale taki na chodnik nie wjedzie.
O proszę! Tego jeszcze nie widziałem. Nowe wykorzystanie dmuchaw do liści?
Czarna Dróżka zrobiła się całkiem biała.
Nowy blok Osiedla Lusatia...
Mimo zimy rośnie.
Ruch z rana niewielki.
No w końcu, ferie, praca zdalna i pandemia.
Pojawiła się petycja w sprawie likwidacji stołów i ław przy Cichej.
Z powodu hałasów i pijackich ekscesów. To niewątpliwie się tu dzieje, ale...
Może po prostu zamykać na wieczór tę uliczkę?
Wystarczą trzy furtki, które mógłby otwierać pracownik, którejś z licznych samorządowych instytucji. Ulica nie jest ważną arterią komunikacyjną - wieczorem i w nocy można iść alternatywnymi drogami.
W sumie śnieg cieszy - przynajmniej więcej światła słonecznego odbijającego się do śniegu powinno przyczynić się do poprawy samopoczucia.
Samopoczucie poprawia też widok piaskarek.
A to, to będzie na rogu Katowickiej i Męczenników - wypasiona klinika weterynaryjna.
Zamknąć Cichą? Rafale Ty tak na poważnie? To potem Podwale, Park?
OdpowiedzUsuńMoże od razu godzinę policyjną.
No, ale co proponujesz? Przecież takie miejsca kuszą do plenerowego spożywania alkoholu. Tym bardziej, że lokale zamknięte. Wiesz, w takiej Italii, mimo, że nie chleją na ulicy, to parki bywają zamykane. Gdybyśmy mieli Straż Miejską, oh wait! Mamy. I co z tego...
UsuńNo właśnie, nieudolność strazy miejskiej, wystarczyłoby kilka patroli w tygodniu,
Usuńnawet jak zamkniesz to przejdą górą
Ale wiesz... z tymi bramami - to mogłoby być tak jak z zapalaniem latarni gazowych na Ostrowie Tumski we Wrocławiu. Mogłaby być mała atrakcja i niezwykłość o której pisaliby w Polsce i poza nią;-)
UsuńMogłoby tez tak być jak z kluczami na mur, które ponoć zaginęły:) a może by tak zamiast pisać petycje wykonać telefon do służb porządkowych ( starz miejska, policja )o naruszaniu ustawy o wychowaniu w trzeźwości i zakazie spożywania alkoholu w miejscach publicznych > jest jakaś szansa że kiedyś by zareagowali.
Usuń