środa, 13 stycznia 2021

Radość dewastowania.

Dzieciaki nie zaważając na to, że wydano 7,5 mln PLN na "rewitalizację" zachodniej części parku, korzystają ze Wzgórza Schlagetera jako ekstremalnej górki saneczkarskiej. 


Ślizgają się po "drogocennych" nasadzeniach. 


Niszczą układ ścieżek wymyślony przez projektanta. 


Nie mają szacunku dla 7,5 mln PLN publicznej kasy...


Którą z takim mozołem wydawano przez niemal 2 lata...


Kasa miała być wydana m.in. na wycięcie tej potężnej topoli czarnej. Piszą, że to drzewo krótkowieczne... Że żyje maks. 150 lat. Nasza ma co najmniej 120 lat i ma się świetnie! Obroniliśmy ją jako mieszkańcy:-)


A oni dalej niszczą zamysł projektanta z zielonogórskiej Łężycy;-)


A ci dalej się ślizgają po Wzgórzu Schlagetera, zamiast spacerować po "widelcu"! Mam nadzieję, że od razu wyczuliście mój sarkazm. Bez tych 7,5 mln PLN wzgórza pełniły by tę samą rolę. Te wzgórza "od zawsze" pełniły rolę górek saneczkarskich. Niby w zaleceniach konserwatorskich zaznaczono zachowanie tej funkcji w przypadku Wzgórza Winnego ale kompletnie nieprzemyślany według mnie układ wydumanych ścieżek i nasadzeń przeczył logice. Jak najbardziej pozytywne zabawy na śniegu skończą się rozjechaniem części ścieżek i krzewów. I nie ma w tym żadnej winy mieszkańców.


Ten widok... nie niepokoi was? Bo mnie tak... Brzegi stawiku parkowego strome, niezabezpieczone. Wystarczy chwila nieuwagi dorosłego...


Wojewódzka konserwator, tak bardzo chciała odsłonić kościół św. Piotra i Pawła, że pozwoliła na wycinkę młodych drzew. Jako obywatele zablokowaliśmy to. I co? Widać kościół? Widać!


Widać też niecodzienną łunę nad miastem.


Fontanna na pl. Łużyckim...


Kolejny raz zdewastowana...


Broń Boże, nie usprawiedliwiam bezmózgiego wandala, ale tu widać z jakiego badziewia wykonano figury. No, ale zapewne za te figury zapłacono godziwie... Kiedyś były tu figury wykute z kamienia. Dziś byłyby pewnie jeszcze droższe niż te wykonane w technologii nowosolskich krasnali ogrodowych, ale za to nie trzeba byłoby ich co roku ustawiać na nowo...


Obserwujące mnie gołębie zleciały się myśląc, że będę je dokarmiał. 


O proszę! Można quady pożytecznie wykorzystać? Można! Ale to chyba nie pracownik Pekomu (nie ma kamizelki)?


No i coś tam w gminie Żary z odśnieżaniem się ruszyło.

Fajno.


Janbud zaczął się reklamować banerem na dłuuuugo budowanej nowej siedzibie PSP.


No cóż, zobaczymy wiosną, co będzie. Jak będzie wyglądał np. zrewitalizowany park. Nie omieszkam się wszystkiego udokumentować;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz