Żarska obwodnica - część północna.
"Stopczyk, a co wy tu palicie?"
Jesień za pasem, a ulice nieoświetlone... W sumie żarski standard.
Opuszczona cegielnia na Kunicach i jej okolice.
Niezłą bazę ktoś tu sobie zrobił.
Schody - jedyne wspomnienie po kunickim zajeździe Kruczy Dwór.
No coś tam jeszcze gruzu pozostało.
Druga strona grzbietu Dębowego Wzgórza (Eichberg).
Po drugiej stronie jest osiedle socjalne.
Kunice walczące.
W końcu Hosso.
Się ziszcza... tylko, że mocno odmienne od wizualizacji.
Dobrze, że chociaż drzewa zachowali.
U mnie pszczółki pracują na kanadyjskiej nawłoci.
Niby taki straszny gatunek inwazyjny, a w tym roku nie było jej wiele.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz