Jamnik, czyli blok w miejscu zabudowy południowej pierzei rynku.
Ostatnie chwile sklepu zoologicznego w tym miejscu.
Sąsiednie witryny już puste.
Na wschodniej pierzei...
Też pusto...
A na północnej?
Też nie najlepiej...
Za to w ratuszu...
Trwa wymiana drzwi. Po jakiego grzyba?! Te drzwi nie pasują do okien, a nadto są dużo mniej funkcjonalne niż te co były, które były przeszklone! Widziałeś, czy ktoś jest po drugiej stronie i ryzyko uderzenia drzwiami było mniejsze...
Niemiecka rodzina przyjechała pickupem.
Fajna maszyna, ale co to?
O proszę! Niemcy protestują...
o proszę jak pomysłowo;-)
W Żarach nikt nie protestował za to przeciwko polityce, która doprowadziła, że w ciągu kilku ostatnich lat rynek wymarł...
Folklor śródmiejski.
W pobliżu "ogrodu kieszonkowego"
Śliczne schodki...
No i "piękny" ogród kieszonkowy...
"Taras widokowy nieczynny. Najbliższy czynny we Wrocławiu"... ul. Cicha.
Na podwalu pojawiły się tabliczki...
Upamiętniające, z jakiej okazji sadzono drzewko.
Jeszcze życie kwitnie na Podwalu w starych rewirach -wkrótce plenerowe imprezy przeniosą się do "ogrodu sensorycznego"...
Nowy fast - food przy Kauflandzie.
A w księgarni ABC przy deptaku na ul. Bolesława Chrobrego nowe książki.
M.in. można tu kupić drugą część "Przygód Żórawiny z małym bykiem".
Kwitną "bazie". Wiosna tuż tuż.
Eh, czas wiosennego przesilenia. Czas na nową energię w naszym mieście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz