Pan bociek co prawda czasem przesiaduje na słupie oświetleniowym, ale obawiam się o bocianie potomstwo w tym roku. Byłem świadkiem kilku ataków na gniazdo innych bocianów (może to właśnie czający się intruz jest na zdjęciu), nie mówiąc już o patrolujących okolicę kaniach i bielikach, które ewidentnie szukały jaj lub piskląt pozbawionych opieki.
A ja wraz z członkami żarsko - żagańskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei Ok1 odnawiam zabytkowy semafor i tarczę trójstawną, które poszerzą nasze muzealne zbiory.
Cisza późnowiosennej niedzieli w centrum miasta.
'
I tradycyjny syfek na zapleczu.
Za to u mnie piękne czereśnie. Tym razem byłem szybszy niż szpaki i sójki;-) Smaczne były.
Oto nie koniec remontowych atrakcji - tym razem korek od Koszar do Marszowa, gdzie również w godzinach komunikacyjnego szczytu muszą być wykonywane naprawy nawierzchni.
Fajny low-rider na bazie Łady 2105.
No i kolejny syfek w centrum miasta.
Kwitnąca szałwia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz