poniedziałek, 29 lutego 2016

Raz na cztery lata.

Nie mogłem się oprzeć, żeby nie zrobić wpisu 29 lutego, choć nowych fotek nie mam za wiele. Właściwie to będzie jedna, wykonana dziś rano.


Tak... kwiaty pchają się do góry, a tu śnieg spadł. A no i jeszcze żurawie przyleciały, ale im na razie nie udało mi się zrobić w tym roku zdjęcia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz