Jeszcze wczoraj wiosna, dziś intensywne opady śniegu. Ciężki i mokry, pewnie długo nie poleży, ale spadło go naprawdę sporo.
Wyjazd z Marszowa w stronę Żar.
Zjazd w Dolinę Złotej - koła ciężarówek buksują.
Ładnie, ale bardzo ślisko.
Wjazd do Żar. Widzicie tabliczkę z nazwą miasta i witacz?;-)
Pada nie, pada, Polak potrafi pedałować...
Połowa lutego to nie przedwiośnie tylko środek zimy
OdpowiedzUsuńNa tym właśnie polega dowcip, że od dawna połowa lutego nie bardzo chce być połową zimy... Zgodnie z przewidywaniami po dwóch dniach nie ma już prawie śladu po śniegu, bo temperatury w dzień mocno przedwiosenne o czym świadczy wzrost roślin.
OdpowiedzUsuń