W drodze.

W pierwszym dniu dyrektorowania w muzeum - 4 maja 2025 r.

W poniedziałek muzeum nieczynne (choć ja pracowałem przeglądając dokumenty), więc okazja do oprowadzania turystów jako dyrektor przytrafiła mi się dopiero we wtorek. Była to para seniorów z Wrocławia, którzy postanowili odwiedzić Żary, by nigdy tu nie byli. 

Poznaję zakamarki budynku muzeum.

No i wieżę Bramy Dolnej. 

Już wiem co tu się stało...

Faktycznie na razie wieża musi pozostać zamknięta.

Patrz w górę

bo w dole jadą wozy bojowe

Obchody 20. rocznicy powstania uczelni wyższej w Żarach.

Fajny mają plan miasta sprzed 100 lat.

A ja dostałem fajny wazon do gabinetu - NRD - lata 70. XX w.

Biblioteka wraz ze Związkiem Literatów Polskich zorganizowała fajne spotkanie.

Było w stylu PRL.

A w naszym muzeum tłumy turystów z Polski.

Oprowadzałem ich też po zamku.

A przy ratuszu zasadzono wierzby. Mi się podobają. 

Ciepło się zrobiło, więc owady wróciły.

A na niebie...

Znowu amerykańskie Blackhawki.

W dole kwitnie.

Restauracja Didim po rozbudowie.

Cisza na pobliskim Targowisku Miejskim.

Moja młodsza kotka dzięki cieplejszym nocom woli dłużej być poza domem.

Do muzeum przychodzą też maluszki.

Fajnie tu wiosną...

Wystawa w SWA.

Nowa wiertnia w poszukiwaniu miedzi powstaje - tym razem przy Piastowskiej w pobliżu Grabika.

Łącznik obrósł zielenią. Lubię to.

No cóż, początek maja 2025 to dla mnie początek nowej drogi...