Cuda, cuda. Jeden występ w telewizji i skatepark został... odnowiony? zrewitalizowany? odmalowany? Ot to, wszystko pokryto szarą farbą. No może wulgaryzmy zostały zamalowane, ale wygląda to... kiepsko.
Jeszcze gorzej wygląda stan nawierzchni.
Wróciło siedzisko ławki, wróciła też młodzież dłubiąca słonecznik i śmieci.
Rampa wróciła na swoje miejsce, ale wszystko to wygląda jakby żywcem wzięte z kampanii wyborczej pewnego kandydata na prezydenta stolicy:-)
Piszą o naszych w stołecznych gazetach! Co prawda w Chwili dla Ciebie, ale zawsze;-) Czytelniczki w całym kraju mogą poczytać i pośmiać się z opowieści o tabliczce na rondzie, którą ustawili sobie nasi powiatowi radni. Na granitowy słupek nie wróciła na razie tabliczka, ale pojawiła się taka z nazwą ronda. Też poniekąd kuriozalna, bo brzmi "Rondo im. 100-lecia Odzyskania Niepodległości RP", po co to "imienia"? Nie prościej byłoby "Rondo 100. Rocznicy Odzyskania Niepodległości"? Choć i tak wystarczyłoby po prostu "Rondo Niepodległości" - każdy by takiej nazwy używał, bo nie każdy jak politycy przyzwyczajeni są do strzępienia języka...
Może prądu to tu nie ma, ale ta skrzynka rozdzielcza wygląda niepokojąco.
Obok budynek, który do 1937 r. znajdował się jeszcze w granicach Szyborsic. Po poziomie parteru i najniższych okien widać, że ta budowla powstała bardzo dawno, szkoda, że jego cechy stylowe zacierają współczesne modernizacje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz