czwartek, 20 września 2018

XII JMiW - dzień drugi.

Pogoda w drugi dzień Jarmarku była jeszcze lepsza, więc humory dopisywały.


Znaczna część dnia należała do Joanny Brodzik i jej Fundacji Opiekun Serca.



Projekt wsparł finansowo Powiat Żarski.




Nie zabrakło kandydatów wszelakich. Nasi miejscowi rozdawali szerokie uśmiechy, a młody przybysz z Łagowa do każdego się przysiadał i wizytówki rozdawał.



Niespodzianka - na scenie ad hoc wystąpiła żaranka z Martyniki.


Krótki występ okazał się bardzo ciekawy.

 
Nie obyło się bez bisów.








Odwiedzających Jarmark było chyba więcej niż poprzedniego dnia.





Tradycyjne wręczanie nagród za najlepsze miody.


Czas na oficjalne podsumowanie.


Na scenie prezes Towarzystwa Upiększania Miasta Paweł Skrzypczyński i prezes Rejonowego Koła Pszczelarzy Edward Łyba.


Ale rozmowy i miła atmosfera trwała.





Pamiątkowe zdjęcie wolontariuszy Fundacji Opiekun Serca.


Wszyscy się rozeszli, a ja z prezesem sprzątaliśmy po imprezie. No cóż, jak się rzuciło pomysł 11 - lat temu, to trzeba go kontynuować:-) Cieszę się , że Jarmark wpisał się już w miejską tradycję. Że mogło być lepiej, że fajniej? Oczywiście. Ale tak naprawdę przy Jarmarku najbardziej się zawsze napracuje prezes Paweł Skrzypczyński i robi to bez wynagrodzenia, ani innych korzyści. Cóż robimy to z miłości do naszego miasta, jakby to górnolotnie nie zabrzmiało;-)


A na koniec odwiedził nas jeszcze sympatyczny gość.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz